Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

O awariach i szkodach z holajzą w tle

0
Podziel się:

„Bez holajzy ani rusz”, bo „droselklapa tandetnie zblindowana i ryksztosuje”. Opowiadanie Juliana Tuwima pt. „Ślusarz” śmieszy nas również i dziś. Nie do śmiechu nam jednak, gdy podobna sytuacja przydarza się nam.

O awariach i szkodach z holajzą w tle

I nie mam tu na myśli kapiącej wody, jak w owym opowiadaniu. Mam na myśli prawdziwą awarię z jej następstwami, gdy przychodzimy z pracy, a wycieraczka pływa w kałuży wydobywającej się spod drzwi, do tego klucz zaklinował się w zamku i konieczna jest interwencja ślusarza. Wtedy holajza przestaje być śmieszna.

Sytuacji i zdarzeń, w wyniku których ponosimy szkodę, jest tak wiele, jak wiele urządzeń mamy w mieszkaniu. Nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy nagle telewizor się nie spali, kaloryfer się nie rozszczelni, czy przewód od pralki nie wytrzyma ciśnienia robiąc nam bardzo nieprzyjemną i wcale niepożądaną niespodziankę. Większość przezornych posiada ubezpieczenie mieszkania i nie musi martwić się o pokrycie szkód. Prawdziwe problemy mogą zacząć się wtedy, gdy przystąpimy do ich naprawiania.

Wiele się mówi o tym, że najlepsi fachowcy wyjechali za granicę. Zostali tylko ci najlepsi, którzy kalendarz mają zapełniony na najbliższe trzy miesiące oraz partacze, którzy szybko w innym kraju straciliby wszelkie zlecenia. Awaria może nastąpić w każdym, nawet najbardziej nieoczekiwanym momencie, a my akurat na złość nie mamy żadnych namiarów na przysłowiowego pana Henia z jego holajzą. Oczywiście możemy szybko obdzwonić rodzinę i znajomych, ale również możemy przyjrzeć się uważniej swojej polisie ubezpieczeniowej. Jeśli widnieje na niej logo PZU, sprawdźmy, czy mamy wykupioną dodatkową usługę – PZU Pomoc w domu. Jeśli tak – oddychamy z ulgą i wykonujemy tylko jeden telefon. Do ubezpieczyciela.

Od tego momentu przestaje nam zaprzątać głowę szukanie przysłowiowego pana Henia. To właśnie PZU w ramach limitów odpowiedzialności opisanych w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia bierze na siebie odpowiedzialność za poziom wykonania wszelkich napraw, oszczędzając nam niejednego stresu. Niezależnie, czy będzie nam potrzebny ślusarz, hydraulik czy elektryk, usługa PZU Pomoc w domu gwarantuje nam błyskawiczny dostęp do odpowiednich fachowców. To właśnie dla tych wszystkich powodów warto pytać o wszelkie szczegóły polisy oraz o dodatkowe opcje, korzystając z porad doświadczonego agenta ubezpieczeniowego. A zresztą, jak wielu ludzi w dzisiejszych czasach ma pojęcie, co to jest holajza?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)