- poinformował PAP Jerzy Sablik, przewodniczący rady nadzorczej PZU SA.
"W ubiegłym tygodniu zarząd wypowiedział umowę z HSBC, już podczas poprzedniego posiedzenia rady nadzorczej przyjęliśmy uchwałę, mówiącą, że z ekonomicznego punktu widzenia umowa z brytyjskim bankiem nie była korzystna" - powiedział Sablik.
"Zarząd poinformował nas, że do tej pory nie było reakcji z HSBC" - dodał.
Media podawały, że dymisja poprzedniego ministra, Sławomira Cytryckiego, jest związana ze sporem wokół PZU, którego prezes Zdzisław Montkiewicz zaplanował skupowanie akcji na rynku, czemu minister skarbu chciał zapobiec, gdyż uznał za niedopuszczalne, by prezes państwowej spółki planował zmiany w strukturze własnościowej bez wiedzy właściciela.
Nowo powołany minister Piotr Czyżewski zapowiedział w wtorek, że w ciągu kilku dni MSP zajmie stanowisko wobec sytuacji w PZU SA, a także, że będzie bardziej aktywnie rozmawiać z konsorcjum Eureko i Millennium, posiadającym 30 proc. akcji o przyszłości spółki.
Wtorkowa "Gazeta Wyborcza" podała, że umowa z z HSBC pozwalała brytyjskiemu bankowi nie tylko na skupowanie akcji pracowniczych, lecz także akcji należących do konsorcjum.
Podczas czwartkowego posiedzenia rada nadzorcza PZU SA przyjęła także sprawozdanie finansowe za rok ubiegły oraz zdecydowała, że będzie rekomendować kwietniowemu WZA spółki pozostawienia całego zyski w spółce.
"Będziemy rekomendować WZA pozostawienie całego zysku w spółce" - powiedział Sablik.
Zdaniem prezesa spółki zysk netto PZU SA spadnie w 2003 roku do około 1 mld zł, z 1,24 mld zł w 2002 roku, w wyniku kosztów ponoszonych na inwestycje.
