Ministerstwo Skarbu Państwa ujawniło dziś kolejne szczegóły dotyczące sporu z Eureko. Może to oznaczać, że po dwóch niekorzystnych wyrokach MSP złoży w najbliższym czasie apelację.
Belgijski sąd w ostatnich dniach minionego roku wydał dwa wyroki niekorzystne dla Skarbu Państwa. Pod koniec listopada nie znalazł dowodów by unieważnić pierwszy etap arbitrażu. A pod koniec grudnia uznał, że jeden z arbitrów Stephen Schwebel był bezstronny, co kwestionowała strona polska.
Ministerstwo Skarbu Państwa nie zamierza jednak składać broni w sporze z Eureko. Dziś na swojej stronie internetowej MSP opublikowało kolejny komunikat w tej sprawie. Czytamy w nim: „Ostatnio MSP otrzymało kolejną informację wzmacniającą argument przemawiający za brakiem obiektywizmu p. Schwebela. W sprawie Vivendi przeciwko Argentynie pan Schwebel, jako współpracownik kancelarii Sidley Austin Brown & Wood reprezentuje Vivendi. W lutym 2006 złożył kolejne pismo procesowe, w którym przywołuje orzeczenie w sprawie Eureko przeciwko RP jako podstawę swojej argumentacji prawnej uzasadniającej roszczenia. Orzeczenie to zostało przytoczone kilkanaście razy w charakterze precedensu stanowiącego prawo".
Wcześniej Wiceminister Skarbu Państwa, Paweł Szałamacha zapowiadał, że MSP będzie się odwoływało od ostatniego wyroku, jeśli będzie on niekorzystny dla Polski. W świetle informacji zawartych w oświadczeniu wydaje się to jeszcze bardziej prawdopodobne „Pan Schwebel jako prawnik Vivendi argumentuje przeciwko Argentynie, przy pomocy orzeczenia które sam napisał w charakterze arbitra przeciwko Polsce. Konflikt interesów jest oczywisty." - podkreśla MSP.
| SPÓR Z EUREKO PRZED EUROPEJSKIMI SĄDAMI |
| --- |
| Skarb Państwa stara się o wycofanie sporu z Eureko z areny międzynarodowej, gdyż wyrok Trybunału Arbitrażowego w Londynie jest niekorzystny dla Polski. Trybunał przyznał rację Eureko. W kolejnym postępowaniu ma zostać ustalona kwota odszkodowania dla Eureko. Prasa spekuluje, że może to być ponad 10 mld zł. Dopóki nie zakończy się postępowanie przed sądami w Belgii, Trybunał nie może jednak dokończyć postępowania. |