W poniedziałek w Brukseli przedstawiciele Rosji, Ukrainy i Komisji Europejskiej spotkają się, żeby porozmawiać o sporze w sprawie dostaw gazu na Ukrainę. Poinformowała o tym rzeczniczka Komisji do spraw energii Anna-Kaisa Itkonen.
- _ Minister Aleksandr Nowak i minister Wołodymyr Demczyszyn potwierdzili swój udział w trójstronnym spotkaniu. Głównym tematem rozmów jest realizacja pakietu zimowego. Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, dlatego zaprosiliśmy obie strony na to spotkanie. Komisja Europejska oczekuje, że będą one przestrzegać ustaleń z pakietu zimowego i że dostawy gazu do Europy utrzymają się na normalnym poziomie _ - powiedziała Itkonen.
Jesienią Ukraina i Rosja - przy mediacji Komisji Europejskiej - podpisały porozumienie określające zasady dostaw gazu w okresie zimowym. Teraz Kijów i Moskwa nawzajem zarzucają sobie łamanie postanowień.
Kilka dni temu prezes Gazpromu Aleksiej Miller ostrzegł, że może dojść do wstrzymania dostaw gazu na Ukrainę, gdyż Kijów nie dokonał przedpłaty za surowiec. Mogłoby się to odbić także na tranzycie gazu do Europy. Ukraiński Naftohaz oskarża z kolei rosyjski koncern, że narusza umowę dostarczając gaz prorosyjskim separatystom na obszary objęte konfliktem.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Gazprom ostrzega. Wstrzyma dostawy gazu? KE odniosła się do zarzutów prezesa rosyjskiego Gazpromu Aleksieja Millera, jakoby Ukraina nie dokonała przedpłaty za gaz za marzec i przyspieszyła odbiór surowca objętego zaliczką za luty. | |
| Decyzja Gazpromu ws. dostaw gazu na Ukrainę Szef rosyjskiego dostawcy Aleksiej Miller tłumaczy, że to efekt pewnego kontraktu. | |
| "Ukraina zapłaciła za gaz na jeden dzień" Ukraińcy bronią się, że wciąż nie wykorzystali dostawy, za którą zapłacili wcześniej. |