Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Frankowicze to dopiero początek. Posiadacze kredytów w złotówkach też ruszą po swoje?

91
Podziel się:

Frankowicze walczą w sądach z bankami o usunięcie klauzul zmiennego oprocentowania kredytów, które są wpisane na listę klauzul niedozwolonych. Tymczasem osoby biorące kredyty w rodzimej walucie w czasie, gdy popularne były kredyty we frankach, również mogą mieć takie klauzule w swoich umowach.

Frankowicze to dopiero początek. Posiadacze kredytów w złotówkach też ruszą po swoje?
Frankowicze otworzą furtkę, którą po swoje ruszą "złotówkowicze"? (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

Na sprawę zwraca uwagę "Gazeta Wyborcza", która zwraca uwagę na problem kredytów w złotówkach, które również posiadają niedozwolone klauzule. Chodzi przede wszystkim o tzw. zmienne oprocentowanie, które zmienia je w trakcie spłaty kredytu.

Problem pojawi się, kiedy Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych. Bo chociaż dziś są one na rekordowo niskim poziomie, a o ich podniesienie (bądź nie) batalię toczą "jastrzębie" i "gołębie", to jednak z czasem na pewno dojdzie do ich podniesienia.

A wtedy to w górę pójdą również raty kredytów osób mających zadłużenie w złotówkach. Zaskoczy to kredytobiorców tak samo, jak przed laty frankowiczów zaskoczyło "uwolnienie" kursu franka szwajcarskiego.

Zobacz także: Boom na kredyty hipoteczne. Prof. Orłowski: Trochę powtórka z kredytów we frankach. Mogą być pozwy

Czy w tym wypadku osoba mająca umowę z klauzulą niedozwoloną (czyli abuzywną), mogłaby liczyć na wygraną w sądzie podobną do tych, które dzisiaj osiągają frankowicze? Zdaniem eksperta - tak.

- Część kredytów złotówkowych zawartych w podobnym okresie jak kredyty frankowe posiada wadliwą klauzulę zmiennego oprocentowania (wpisaną nawet do rejestru klauzul niedozwolonych) - mówi "Gazecie Wyborczej" radca prawny Wojciech Bochenek z kancelarii Bochenek i Wspólnicy Kancelaria Radców Prawnych.

- Klauzula ta dawała zarządowi banku pełną swobodę w ustalaniu wysokości zmiany oprocentowania oraz odstępów czasowych tych zmian. Kredytobiorca nie był w stanie samodzielnie ustalić, na podstawie jakich kryteriów i kiedy oprocentowanie ulegnie zmianie - dodaje Wojciech Bochenek.

Na razie jednak z bankami w sądach walczą głównie frankowicze, którzy zalali je pozwami. Sprawę też komplikuje fakt, że niektórzy z sędziów, którzy mogliby orzekać w tych sprawach... też mają kredyty we frankach.

Z jednym z orzeczeń w sprawie kredytów frankowych nie zgodził się Zbigniew Ziobro. Prokurator Generalny w środę poinformował, że złożył w tej sprawie skargę nadzwyczajną.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(91)
Kredytobiorca
2 lata temu
To jest prosta kalkulacja. Podniesienie stopy procentowej o 1% jest równoważne ze zwiększeniem początkowej kwoty kapitalu o 20%. Natomiast, jeżeli WIBOR wzrosnie o 4%, będzie to rownoważne już z 50% wzrostem kapitału do spłaty. A to powtórka historii z 'frankowiczami'. Co za tym idzie. Jeżeli mamy 300tys kredytu a WIBOR wzrasta o 4% to równoważne z tym jakby kwota kredytu z 300tys wzrosła do 450tys zł. Większość kredytobiorców, niestety, nie jest tego świadoma. Jest to ryzyko, które wynika z umowy kredytowej ze zmiennym oprocentowaniem.
Ja 65+
3 lata temu
Brać to umieliśta, to teraz spłacajta
Magda
3 lata temu
Nie każdemu rata wzrośnie. Dzięki niskim stopom procentowym, mam w racie wyzszy stosunek kapitału do odsetek, rata taka sama, splata kredytu się skróciła o 9 lat. Stopy pójdą w górę, a rata zostanie taka sama, stosunek kapitału do odsetek się zmieni i wydłuży się okres spłaty w najgorszym przypadku do pierwotnego okresu. Tyle w temacie.
Cec1
3 lata temu
Na jakim etapie jest śledztwo prokuratury w Szczecinie w temacie tzw. produktów pseudo walutowych pod nadzorem Zbyszka?
Nick55
3 lata temu
To banki mają problem skoro świadomie wprowadziły tzw. produkty, które okazały się niezgodne z prawem
...
Następna strona