Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Frankowicze walczą w sądach. Sędziowie też mają kredyty

22
Podziel się:

Choć ponad połowa uczestników badania przeprowadzonego przez Fundację Laboratorium Prawa i Gospodarki uważa, że sędziowie-frankowicze powinni zostać odsunięci od orzekania w sprawach frankowych.

Frankowicze walczą w sądach. Sędziowie też mają kredyty
Frankowicze walczą w sądach (East News, Piotr Molecki)

Sprawy frankowiczów zalewają sądy. Przybywa też wyroków korzystnych dla zadłużonych. Co jednak, kiedy sędzie również jest frankowiczem?

Jak pisze "Puls Biznesu", to nie stanowi podstawy do wykluczenia sędziego ze sprawy frankowej. Tak zdecydował Sąd Najwyższy jeszcze w 2018 roku.

Zobacz także: Frankowicze pewni wygranych w sądach. Prezes ZBP zwraca uwagę na niuans w wyroku TSUE

Co czwarty sędzia to fankowicz

Prawnicy bankowi szacują, iż ok. 25-30 proc. sędziów rozpatrujących pozwy frankowe spłaca kredyt walutowy.

Jednak wnioski o wykluczenie sędziego składają jedynie, kiedy ten ma kredyt frankowy w ich banku, twierdzi jeden z rozmówców dziennika.

Mimo tego według badania prowadzonego przez Fundację Laboratorium Prawa i Gospodarki, z którego wynika, że 57,2 Polaków uważa, że sędziowie mający kredyty we frankach szwajcarskich nie powinni orzekać w sprawach frankowych.

Wciąż 23,3 proc. - nie ma w tej sprawie zdania, a 19,4 proc. nie widzi tu problemu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(22)
vitz
3 lata temu
Bzdura z tym biednym frankowiczem. Ci ludzie nie mają za krzty hamulców, dążą do unieważnienia umowy żądając zwrotu wpłaconych rat mimo że nierzadko nie oddali nawet kapitału nominalnego. Oczywiście mieszkanie zachowują, tu wszystko cacy, mimo że cel został zrealizowany przez zakwestionowaną umowę. I nagle jest sytuacja taka: mają mieszkanie , sąd ślepo unieważnia umowę i zasadza na rzecz Kowalskiego zwrot uiszczonych rat mimo że to Kowalski winien się poczuwać do oddania wykorzystanego kapitału. Bank zostaję z niczym i musi wytaczać proces by Kowalski jaśnie panisko oddał wreszcie kapitał. Okazuje się jednak wówczas, że Kowalski już dawno wykreślił hipotekę i jest formalnie gołodupcem, który sfinansował sobie darmowy zakup nieruchomości i śmieje się reszcie w twarz podnosząc w procesie o kapitał zarzut przedawnienia roszczenia banku o zwrot kapitału.To jest zbrodnia w biały dzień tak naprawdę. Frankowicz więc kupił że środków kredytu nieruchomość warta 500 000 zł (nierzadko więcej niż jedną) po czym nie oddaje nawet kapitału a dostaje zwrot spełnionych świadczeń (przykładowo spłacił 400 tys kapitału a sąd unieważniając mu umowęzasadza na jego rzecz zwrot tych 400 tys zł - biedny frankowicz jest 900 tys zł do przodu + wzrost wartości nieruchomośc. A wyroki nierzadko wydają sędziowie którzy mają te kredyty - kształtując pośrednio dla siebie korzystna linie orzeczniczą. Chore.
Odpowi Adam
3 lata temu
Czyli w sprawach rozwodowych nie morze orzekac rozwodnik, w sprawach o rozboj sedzia, ktory zostal napadniety, a w sprawach aborcji sedzia, ktory zostal wyskrobany przez rodzicow...
danny
3 lata temu
na zdjęciach widać na teczkach nazwisko powoda. Co na to RODO, redakcjo?
Antyrus
3 lata temu
Banksterzy a wystarczyło nie kraść. He he......
Ben
3 lata temu
Kupili mieszkania w cenie 1/3 obecnej wartości dzięki temu kredytowi. Zamiast podziękować nie chcą oddać z podpisanego przez siebie kredytu kosztem innych, walczą o anulowanie umowy i oddanie tyle kasy ile wzięli kiedy wartość pieniądza była dużo wyższa - jest to oczywiste. Powinni oddać nieruchomości bankom i tyle.
...
Następna strona