Frankowicze walczą w sądach. Sędziowie też mają kredyty
Choć ponad połowa uczestników badania przeprowadzonego przez Fundację Laboratorium Prawa i Gospodarki uważa, że sędziowie-frankowicze powinni zostać odsunięci od orzekania w sprawach frankowych.
Sprawy frankowiczów zalewają sądy. Przybywa też wyroków korzystnych dla zadłużonych. Co jednak, kiedy sędzie również jest frankowiczem?
Jak pisze "Puls Biznesu", to nie stanowi podstawy do wykluczenia sędziego ze sprawy frankowej. Tak zdecydował Sąd Najwyższy jeszcze w 2018 roku.
Frankowicze pewni wygranych w sądach. Prezes ZBP zwraca uwagę na niuans w wyroku TSUE
Co czwarty sędzia to fankowicz
Prawnicy bankowi szacują, iż ok. 25-30 proc. sędziów rozpatrujących pozwy frankowe spłaca kredyt walutowy.
Jednak wnioski o wykluczenie sędziego składają jedynie, kiedy ten ma kredyt frankowy w ich banku, twierdzi jeden z rozmówców dziennika.
Mimo tego według badania prowadzonego przez Fundację Laboratorium Prawa i Gospodarki, z którego wynika, że 57,2 Polaków uważa, że sędziowie mający kredyty we frankach szwajcarskich nie powinni orzekać w sprawach frankowych.
Wciąż 23,3 proc. - nie ma w tej sprawie zdania, a 19,4 proc. nie widzi tu problemu.