Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Zbigniew Ziobro interweniuje w sprawie frankowiczów. Jest skarga nadzwyczajna

277
Podziel się:

Prokurator Generalny skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną w sprawie kredytu we frankach. Prawomocnej decyzji Sądu Okręgowego w Radomiu prokuratura zarzuciła m.in. naruszenie praw człowieka i konstytucyjnych praw obywatela.

Zbigniew Ziobro interweniuje w sprawie frankowiczów. Jest skarga nadzwyczajna
Zbigniew Ziobro interweniuje w sprawie frankowiczów. Jest skarga nadzwyczajna (PAP, PAP/Leszek Szymański)

Dział Prasowy Prokuratury Krajowej poinformował w środę, że Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro interweniował w sprawie frankowiczów, którzy zadłużyli się 23 listopada 2007 roku na kwotę ponad 202 tysięcy złotych, ale kredyt indeksowany był do franka szwajcarskiego.

"Dłużnicy zobowiązali się do spłaty kwoty kredytu w 360 równych ratach miesięcznych, zawierających rosnącą cześć raty kapitałowej i malejącą część raty odsetkowej. Spłata kredytu odbywała się w złotych polskich, przy czym zarówno rata odsetkowa, jak i kapitałowa, były obliczane w oparciu o wewnętrzny przelicznik powoda, tj. według kursu sprzedaży franka szwajcarskiego. Kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej" - opisała PK.

Prokuratura wyjaśniła, że kredyt udzielony został w polskich złotówkach i w takiej walucie był spłacany, mimo iż według umowy dług był przeliczany na franki szwajcarskie, zgodnie z kursem kupna franka obowiązującym w banku, w dniu uruchomienia każdej transzy kredytu.

Zobacz także: Frankowicze pewni wygranych w sądach. Prezes ZBP zwraca uwagę na niuans w wyroku TSUE

Pozwani przez cztery lata, do 2011 roku, spłacali kredyt zgodnie z umową. Następnie, z uwagi na kłopoty finansowe, zaczęli spłacać go nieregularnie. W listopadzie 2011 roku bank wypowiedział dłużnikom umowę i zobowiązał ich do natychmiastowej zapłaty całej pozostałej kwoty. Sprawa trafiła do sądu.

"Bank skierował do Sądu Okręgowego w Radomiu pozew o zapłatę kwoty 86 779,08 CHF wraz z odsetkami. Nakazem zapłaty z dnia 10 lipca 2015 roku sąd uwzględnił pozew. Na skutek wniosku banku komornik wszczął postępowanie egzekucyjne" - przekazał Dział Prasowy PK. Sąd odrzucił wniosek dłużników o przywrócenie terminu do złożenia zarzutów od nakazu zapłaty.

"Naruszenie praw człowieka"

Działając z upoważnienia Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, jego zastępca Robert Hernand wniósł skargę nadzwyczajną od prawomocnego nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Okręgowy w Radomiu.

"Prokurator Generalny zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie zasad oraz praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji RP, w tym zasady sprawiedliwości społecznej, równości wobec prawa, ochrony konsumentów przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi oraz prawa do rzetelnej procedury sądowej. Zrzucił ponadto rażące naruszenie prawa materialnego i procesowego" - przekazała prokuratura.

Dział Prasowy PK poinformował, powołując się na treść skargi, że "umowa o kredyt, w oparciu o którą bank wyprowadził żądanie zapłaty, jest umową nieważną z uwagi na fakt, że opiera się o liczne klauzule niedozwolone dotyczące przeliczenia kwoty kredytu według kursu franka szwajcarskiego. Skutkiem tego jest również błąd w wyliczeniu rzekomego roszczenia. W skardze zaznaczono, że celem umowy kredytu nie może być nadmierne wzbogacenie po stronie kredytodawcy i faktyczne doprowadzenie kredytobiorcy do pozbawienia go jakiejkolwiek możliwości spłaty zadłużenia".

Sąd powinien zrobić więcej

Według Prokuratora Generalnego Sąd Okręgowy w Radomiu wydał nakaz zapłaty, nie weryfikując legalności zapisów w umowie kredytowej.

"Z oświadczeń pozwanych wynika, że nie mieli możliwości ingerencji w treść przedmiotowej umowy kredytu przed jej podpisaniem. Zostali uprzedzeni, że do skutku może dojść jedynie umowa w kształcie zaproponowanym przez bank. Kurs franka szwajcarskiego był im przedstawiany jako charakteryzujący się wysoką stabilnością wśród walut obcych, dlatego zdecydowali się na podpisanie zaproponowanej im umowy kredytowej. Bank nie poinformował pozwanych również o możliwości wzrostu wysokości raty w związku z umocnieniem się waluty obcej, do której kredyt był indeksowany. Tym samym kwestionowane postanowienia nie były indywidualnie negocjowane, a Sąd Okręgowy w Radomiu powinien dokonać kontroli ich uczciwości" - podała PK.

Prokurator Generalny wniósł o uchylenie prawomocnego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Radomiu. Prokuratura chce także, by sąd wydał postanowienie o wstrzymaniu wykonania zaskarżonego orzeczenia do czasu zakończenia postępowania wywołanego wniesieniem skargi nadzwyczajnej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(277)
swa
rok temu
proponuje Ziobro by wyjechał do Brukseli tam będzie większy z niego pożytek nic w polityce
qmodo
2 lata temu
teraz, przed wyborami przypomniało się @@@@@@mu zeru o frankowiczach!?!?!?
Tytan
3 lata temu
Z Ziobre powinni przebadac biegli psychiatrzy i ci od demonow.
e-pis-kopać
3 lata temu
były premier stanowczo przecenił to to
Emigrant
3 lata temu
Balcerowicz dawno temu mówił, żeby zaciągać kredyty w walucie, w jakiej się zarabia. I bardzo słusznie. Mieszkam, kupiłem dom w UK i mam kredyt w funtach. Podobnie powinno być wszędzie. A w Polsce na początku frankowicze śmiali się z tych, którzy wzięli kredyt w złotówkach, potem mina im zrzedła. Kogo tu żałować? Spekulantów? Wiadomo, że kurs walut się zmienia i trzeba przyjąć każdą opcję, nawet najgorszą. Zaciągając kredyt we frankach zadłużyli się nie w polskich bankach, tylko szwajcarskich. Przewalutowanie następuje w Polsce, ale kredyt pozostaje w Szwajcarii. I trzeba go po prostu spłacić. I tyle.
...
Następna strona