Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Przewoźnicy kolejowi, uczestniczący w konkursie CUPT na warte 1,5 mld zł dofinansowanie UE na tabor mogą mieć problem z rozliczeniem dotacji z tego i innych programów unijnych - informuje piątkowy "Puls Biznesu".
Kolejne zagrożenie pojawia się przed firmami kolejowymi ubiegającymi się o unijne dotacje warte 1,5 mld zł na zakup taboru. Jak wskazuje "Puls Biznesu", uczestnicy konkursu organizowanego przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych mogą mieć trudności z rozliczeniem tych środków w przyszłości z powodu skomplikowanych przepisów unijnych.
Przewoźnicy mogą mieć problem z unijnymi dotacjami
Dotacje mają pokryć do 50 proc. kosztów taboru, co pozwala na zakup pociągów za co najmniej 3 mld zł. Pomoc finansową mogą uzyskać organizatorzy przewozów, w tym samorządy marszałkowskie i przewoźnicy.
Tańsze, ale gorsz? Ekspert wprost o chińskich autach
"Beneficjenci z drugiej grupy muszą jednak liczyć się z tym, że za kilka lat Bruksela zażąda zwrotu dotacji. Nie tylko uzyskanych w bieżącym konkursie. Ryzyko wiąże się z unijnym IV pakietem kolejowym, zgodnie z którym po 2030 r. przewoźnicy będą realizować przewozy publiczne na podstawie tzw. umów PSC zawartych w postępowaniach konkurencyjnych" - ostrzega "PB".
"Konkurs CUPT może być rozstrzygnięty wiosną 2026 r. Na dostawy nowego taboru potrzeba minimum trzech lat. Nowe pojazdy pojawią się więc na rynku nie wcześniej niż w 2029 r. Wraz z uruchomieniem IV pakietu kolejowego przewoźnicy mogą mieć nowy tabor, ale nie wiadomo, czy wygrają przetargi na przewozy na liniach, na które go kupili" - tłumaczy Michał Beim z Instytutu Sobieskiego.
Dodatkowo, ekspert Wojciech Zdanowski, przewodniczący Rady Związku Samorządowych Przewoźników Kolejowych oraz wiceprezes Kolei Dolnośląskich zwraca uwagę na możliwe kuriozalne sytuacje.
"Może dojść do kuriozalnej sytuacji. W razie przegrania przetargu przewoźnik, który otrzymał dofinansowanie na zakup taboru, będzie musiał zwrócić niemal całość otrzymanej kwoty" – wyjaśnia Zdanowski, zaznaczając, że to ryzyko znacząco wpływa na decyzje dotyczące inwestycji w nowoczesne pociągi.