Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Unia chce uzależnić wypłaty funduszy od poszanowania praworządności. Gdyby tak było już teraz, mielibyśmy problem

21
Podziel się:

Gdyby zaproponowane powiązanie funduszy UE z przestrzeganiem rządów prawa obowiązywało obecnie, to teoretycznie fundusze dla Polski mogłyby zostać obcięte lub wstrzymane - powiedziała w środę w Brukseli unijna komisarz ds. sprawiedliwości Vera Jourova.

Jourova zabrała głos po zaprezentowaniu projektu unijnego budżetu na lata 2021-2027.
Jourova zabrała głos po zaprezentowaniu projektu unijnego budżetu na lata 2021-2027. (Polaris/East News)

W ten sposób komisarz odniosła się do zaproponowanego w środę mechanizmu zawieszania funduszy UE za niespełnianie wymogów praworządności i "należytego zarządzania funduszami". Taka zasada ma zacząć obowiązywać w kolejnej unijnej perspektywie finansowej, czyli w latach 2021-2027. W środę Komisja Europejska zaprezentowała projekt budżetu na ten okres.

Jourova zabrała głos po zaprezentowaniu projektu. Jej zdaniem gdyby nowe przepisy obowiązywały już teraz, to procedura wobec Polski byłaby teoretycznie możliwa - podaje PAP.

- Poszanowanie praworządności jest niezbędnym warunkiem zdrowego zarządzania finansami i efektywnego wdrażania budżetu. Dlatego proponujemy nowy mechanizm, który pozwoli na ochronę budżetu przed ryzykami związanymi z efektywnością i rządami prawa. To ogólny mechanizm i nie jest ukierunkowany na konkretny kraj członkowski - mówił w europarlamencie przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.

Zobacz także: Zobacz też: Kosiniak-Kamysz: co najmniej niefortunne jest zestawienie UE i zaborów

Zaproponowany przez Komisję mechanizm nie jest niespodzianką, bo głosy, że jest on potrzebny, pojawiały się już w ubiegłym roku. W połowie 2017 roku powiązanie wypłat unijnych środków z przestrzeganiem zasad praworządności zaproponowali politycy niemieccy. Później kwestia praworządności wielokrotnie wracała. Jak pisaliśmy w styczniu, prace nad mechanizmem obcinania niepokornym krajom pieniędzy miałyby zacząć się w drugiej połowie roku.

Z kolei w maju 2017 roku Jourova proponowała też, żeby kwota funduszy dla Polski w przyszłej perspektywie unijnej zależała od wypełnienia zobowiązań wobec uchodźców.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(21)
Ł
6 lat temu
Pisowskie trolle ujadają, ale się boicie obcięcia unijnych pieniędzy, wtedy od razu pożegnacie się z władzą. Do tych co tak chcą wyjść z Unii- proszą bardzo wychodźcie nikt was nie trzyma tylko wcześniej oddajcie dotacje, no bo po co wam one przecież wystarczyło nie kraść?
Artur
6 lat temu
Malta, Grecja, Hiszpania i Niemcy mieliby pozamiatane, gdyby to teraz było.
ferdydurke
6 lat temu
Nieźle się tam w brukselce lewactwo zabawia za nasze pieniądze. A może by im tak najbliższych wyborach zetrzeć te durne uśmieszki z gęby?
paradox
6 lat temu
Ciekawe... chyba leworządności?
Starszy człow...
6 lat temu
Jak pogodzic praworządność unijną z napadami głównych państw zachodu na inne kraje, jak to było naprzykład z Libią.
...
Następna strona