Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|

Polacy stracili 5 mld zł przez giełdę. Sprawdziliśmy, jak oszczędzają Polacy

35
Podziel się:

Większość pieniędzy trzymamy na nieoprocentowanych rachunkach bieżących. Tracimy na inflacji, ale przynajmniej jesteśmy wolni od troski o spadki giełdowe. W pierwszym kwartale właśnie przez giełdę Polakom ubyło 5 mld zł.

W co tu włożyć pieniądze? Polacy najchętniej nie wkładają w nic i zostają tam, gdzie wpłyną od pracodawcy
W co tu włożyć pieniądze? Polacy najchętniej nie wkładają w nic i zostają tam, gdzie wpłyną od pracodawcy (Piotr Fotek/REPORTER)

Większość pieniędzy trzymamy na nieoprocentowanych rachunkach bieżących. Tracimy na inflacji, ale przynajmniej jesteśmy wolni od trosk o spadki giełdowe. W pierwszym kwartale właśnie przez giełdę Polakom ubyło 5 mld zł.

Na koniec pierwszego kwartału Polacy mieli odłożone 1 bln 381 mld zł w oszczędnościach. To 62 mld zł więcej niż rok wcześniej - podają analitycy Analizy Online. Tak wynika z podsumowania oszczędności w bankach, SKOK-ach, funduszach inwestycyjnych, OFE i papierach dłużnych (m.in. obligacjach skarbowych).

Poprawiło się nam, pensje wzrosły, a bezrobocie spadło, więc w ciągu roku nasze oszczędności też są większe. Jednak w skali pierwszego kwartału mamy ich mniej. Wydaliśmy w sklepach? Nie, nie o to chodzi. Po prostu giełda od końcówki stycznia nie radzi sobie już dobrze, więc i pieniądze ulokowane bezpośrednio w akcjach, funduszach inwestycyjnych czy w OFE straciły na wartości.

Zobacz także: Zobacz też: Statistica - Jak oszczędzają Polacy?

Większość kasy na nieoprocentowanych rachunkach

Środki w instytucjach finansowych, czyli w bankach, SKOK-ach i funduszach pieniężnych, stanowią największą część naszych oszczędności i do tego szybko rosną. Z tym że wcale nie rosną depozyty, których z racji niskiego oprocentowania wielu Polakom nie chce się już zakładać. Przedkładamy płynność nad marne oprocentowanie, obciążone przecież jeszcze podatkiem.

Na rachunkach bieżących mieliśmy w pierwszym kwartale o prawie 16 mld zł więcej w porównaniu z końcem ub. roku, czyli 469 mld zł. Depozyty terminowe spadły o prawie 3 mld zł do 298 mld zł. Od marca do końca maja przybyło jeszcze kolejne 6,5 mld zł na rachunkach bieżących i ubyło 1 mld zł na depozytach terminowych.

- Trend ten jest obserwowany od początku ub. r., co można wiązać z niskim oprocentowaniem i rosnącą inflacją w Polsce. W efekcie realna stopa zwrotu z tych instrumentów jest coraz częściej ujemna - wskazują Analizy Online w raporcie.

W sumie na depozytach bieżących i terminowych polskie gospodarstwa domowe zgromadziły na koniec pierwszego kwartału 767 mld zł. W maju ta kwota wzrosła do 773 mld zł.

W pierwszym kwartale rosły też aktywa detalicznych funduszy inwestycyjnych - o 2,7 mld zł. Wzrost dotyczy przy tym tylko funduszy gotówkowych i pieniężnych. W pierwszych trzech miesiącach wartość aktywów w nich zgromadzonych, głównie dzięki wzrostowi ich sprzedaży, wzrosła o blisko 5,7 mld zł. W sumie, na koniec marca br. aktywa w detalicznych funduszach inwestycyjnych sięgnęły 132 mld zł po wyłączeniu środków pozyskanych przez ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe.

Rośnie też zainteresowanie obligacjami skarbowymi. Na koniec marca wartość oszczędności w nich ulokowanych wyniosła 17,3 mld zł, co oznacza kwartalny przyrost o 0,9 mld zł kdk (+5,5 proc.). Popularnością cieszyły się głównie dwuletnie obligacje o stałym oprocentowaniu na poziomie 2,1 proc. W pierwszym kwartale br. ulokowano w nich ponad miliard złotych.

Giełda dała straty

Spadały te oszczędności, które powiązaliśmy z giełdą. Po bardzo dobrym styczniu luty przyniósł spadki cen akcji.

- Szacujemy spadek wartości akcji notowanych w portfelach polskich gospodarstw domowych o blisko 4,6 mld zł kdk do ok. 50 mld zł, czyli najniższego poziomu od końca 2016 r. - podały Analizy Online.

Największy spadek aktywów dotknął otwarte fundusze emerytalne (OFE). Na koniec pierwszego kwartału br. ich aktywa wyniosły 165,7 mld zł, co oznacza kwartalny spadek w wysokości -13,8 mld zł. To największy ubytek zgromadzonego kapitału od pierwszego kwartału 2014 r., kiedy miała miejsce reforma OFE, w wyniku której środki ulokowane w obligacjach przeniesiono do ZUS.

OFE muszą jednak obecnie inwestować przede wszystkim w akcje - tak nakazuje im prawo - więc koniunktura na rynku odbija się na nich z dużą siłą. Poza tym działa mechanizm tzw. suwaka, czyli stopniowego przenoszenia z OFE do ZUS środków osób osiągających wiek przedemerytalny. W związku z obniżeniem od października ubiegłego roku wieku emerytalnego (z 67 lat do 65 dla mężczyzn i 60 dla kobiet) automatycznie więcej środków zostało przeniesione do ZUS w ramach tego mechanizmu. W pierwszym kwartale br. było to łącznie prawie 2,3 mld zł - wyliczyły Analizy Online.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(35)
Konfident
6 lat temu
1 bln 381 mld??? To oznacza,że każdy z 38 mln polaków powinien mieć w banku ponad 36 tyś zł.FIKCJA !!!
patrycja
6 lat temu
Bezpieczniej w banku na lokacie;mam swoja w GNB i spokojnie czekam na suta dywidende jak zawsze pewne.
6 lat temu
Polacy mają odłożone 1 bln 381 mld zł , jestem ciekawy kto i w jaki sposób położy łapę na tych pieniądzach ?
gfgd
6 lat temu
juz nie ma oprocentowanych lokat. 1-2% to żaden procent.
Kolo z Pikolo
6 lat temu
Ubyło nam trochę fikcji ! A nieoprocentowane rachunki to są w każdym banku ! Procentują tylko te pieniądze które mam w kieszeni i inwestuję w prywatną działalność w szarej strefie bo dają mi 1 złoty na czysto od każdej zainwestowanej złotówki bez obawy że stracę !
...
Następna strona