Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Idea Bank na historycznym dnie. Odpis na GetBack zaskoczył giełdę

16
Podziel się:

Rezerwy na produkty GetBack i roszczenia klientów to tylko część listy strat, jakie Idea Bank postanowił rozliczyć w drugim kwartale. Wartość spółki spadła o 25 proc. w poniedziałek do historycznego minimum. A i to można uznać za karę łagodną. Majątek giełdowy Leszka Czarneckiego skurczył się o 177 mln zł.

Prezes Tobiasz Bury zafundował Idea Bankowi gruntowny przegląd
Prezes Tobiasz Bury zafundował Idea Bankowi gruntowny przegląd

aktualizacja 16:39

W piątek po zamknięciu sesji giełdowej Idea Bank zaprezentował swoim akcjonariuszom, w tym miliarderowi Leszkowi Czarneckiemu (81 proc. akcji), zestaw przykrych wiadomości. W ramach przygotowania sprawozdania finansowego za pierwsze półrocze zarząd banku uznał za konieczne utworzenie wielkich rezerw i odpisów.

Reakcja giełdy była natychmiastowa. W poniedziałek kurs spadł o 28 proc. do nawet 4,42 zł, co jest nowym historycznym minimum.

Notowania akcji Idea Banku w ostatnim tygodniu

Zobacz także: Zobacz też: Nieuczciwe instytucje finansowe. "To największe zagrożenie dla branży"

Wartość Idea Banku zeszła do 356 mln zł, czyli 129 mln zł w ciągu jednego dnia. Przypomnijmy tylko, że na koniec ub. roku wynosiła 1,8 mld zł.

Razem z Idea Bank tracą też akcje jego akcjonariuszy, czyli spółek z holdingu Leszka Czarneckiego i samego Czarneckiego. Getin Holding, który ma 54 proc. akcji Idei spada o 21 proc., a Getin Noble Bank (10 proc. akcji) o 15 proc.

Łącznie majątek Leszka Czarneckiego skurczył się w ciągu dnia o 177 mln zł, z czego na GNB o 72 mln zł, na Idea Banku o 67 mln zł, a na Getin Holding o 39 mln zł.

GetBack kosztuje

Rezerwy i odpisy aktualizujące to m.in. sprawa GetBacku. Spółki, którą Idea Bank sprzedał z potężnym zyskiem (550 mln zł) dwa lata temu. Teraz Bank wpisuje sobie w straty 14 mln zł na roszczenia klientów, którym sprzedawał obligacje GetBack. Taka kwota wynika z oceny dotychczas złożonych reklamacji.

Do tego dochodzi 46 mln zł na należności od zarządzanego przez GetBack funduszu zamkniętego EasyDebt Sekurytyzacyjny. To wynika z braku zapłaty raty za portfele wierzytelności nabyte przez GetBack i dążenia GetBacku do redukcji zobowiązania funduszu wobec Idea Banku.

Na tym jednak nie koniec złych informacji. Straty na GetBack to tylko część problemów. I to ta mniej ważna. Tworzone będą jeszcze rezerwy związane ze zwrotem prowizji od produktów ubezpieczeniowych (42 mln zł i 72 mln zł), co wynika z decyzji niektórych klientów o wcześniejszym zamknięciu ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych (UFK) oraz wyższej od zakładanej szkodowości kredytów sprzedawanych z ubezpieczeniami.

TaxCare z dala od pośrednictwa kredytowego

A i to nie wszystko. Bank zweryfikował też w dół wartość firmy TaxCare. I to o aż 144 mln zł. Ta zależna od banku spółka jest w restrukturyzacji i zmienia się jej profil biznesowy. Zmniejszony będzie udział pośrednictwa kredytowego w przychodach, a spółka w pełni skoncentruje się na usługach księgowych dla małych i średnich firm.

Kapitały własne obciążone zostaną kwotą 145 mln zł na poziomie grupy kapitałowej - podał bank. Nie licząc odpisu na TaxCare (144 mln zł). Łącznie wartość firmy według jej własnych wyliczeń spadnie więc o około 289 mln zł. To równowartość skonsolidowanych zysków netto, jakie miał na przestrzeni sześciu poprzednich kwartałów.

W tej sytuacji spadek o 121 mln zł kapitalizacji Idea Banku wydaje się dość ostrożny, choć nie wiadomo jeszcze, co będzie się działo jak giełda odwiesi notowania.

- Porządkujemy stare sprawy wynikające z wcześniejszego modelu zarządzania bankiem. Skupiamy się na budowie zdrowej oferty usług dla małych firm - powiedział prezes Tobiasz Bury.

Wszystkie korekty stanowią 1,3 proc. sumy bilansowej Grupy Idea Bank, która na koniec pierwszego kwartału wynosiła 23,8 mld zł - podał bank.

Skala odpisów wskazuje na pierwszą w historii notowań Idea Banku na giełdzie kwartalną stratę netto. To zresztą dalszy ciąg złych informacji finansowych - w poprzednich dwóch kwartałach zarabiał na czysto poniżej 20 mln zł, czyli najgorzej odkąd jest notowany na rynku akcji w Warszawie.

Współczynniki poniżej wymagań KNF

Po powyższych korektach bank przejściowo zejdzie poniżej współczynników wypłacalności wskazanych w stanowisku Komisji Nadzoru Finansowego z 24 listopada 2017 r. „Zgodnie z ustawą o nadzorze makroostrożnościowym w takich przypadkach bank standardowo przygotowuje plan ochrony kapitału zatwierdzany przez KNF" - wskazał bank.

Bank podkreśla, że łączny współczynnik kapitałowy (wypłacalność banku) i współczynnik kapitału podstawowego Tier 1 przekracza wyraźnie wymagane poziomy określone w unijnym rozporządzeniu. KNF ma większe wymagania.

Być może sposobem na ich spełnienie będzie połączenie z Getin Noble Bankiem? 1 sierpnia Idea Bank poinformował, że zawarł z GNB umowę w sprawie współpracy przy analizie i przygotowaniu ewentualnego połączenia banków.

17 lipca bank otrzymał od swojego głównego akcjonariusza Leszka Czarneckiego informację, że z uwagi na postępującą konsolidację polskiego sektora bankowego oraz rosnące wymagania regulacyjne rozważa on opcje konsolidacyjne obejmujące Idea Bank, Getin Noble Bank i inne podmioty znajdujące się w ich grupach kapitałowych.

Sprawozdanie finansowe Grupy Idea Bank za pierwsze półrocze zostanie opublikowane 21 września.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
powes
6 lat temu
Obserwować trzeba, ale żeby tak od razu siać panikę? Moim zdaniem do upadku jeszcze daleka droga.
X
6 lat temu
Moi drodzy to juz bylo. Standartowa zagrywka. Polecam historie .
Adam
6 lat temu
Leszek was wszystkich załatwi poczeka na zmianę władzy to wam pokaże
chop
6 lat temu
tak to jest jak się swoją firmę wrzuca do kasyna zwanego giełdom
xtek
6 lat temu
Czy przypadkim w Getbacku nie ma wierzytelności z Getinu?