Jeśli oceniać istotność poszczególnych decyzji Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych, październikowe posiedzenie kandyduje do tytułu najważniejszego w tym roku. Choć konsensus prognoz zakłada obniżkę o 25 pkt bazowych (cięcie stopy referencyjnej do 4,5%), nie można całkowicie wykluczyć, że cykl łagodzenia polityki monetarnej zostanie odłożony do listopada. Analizując ostatnie wypowiedzi niektórych członków Rady można wykazać niemal równy podział na zwolenników i przeciwników obniżki na kończącym się dziś posiedzeniu. Naszym zdaniem argumenty w postaci zagrożenia dla ścieżki inflacji (ze strony rosnących cen żywności i paliw na rynkach światowych) powinny przeważyć, skłaniając do wstrzymania się z cięciem stóp procentowych do przyszłego miesiąca, kiedy RPP zapozna się z nową projekcją inflacji NBP.
Dla złotego finał październikowego posiedzenia może mieć jednak ograniczony wpływ. Z jednej strony rozpoczęcie cyklu zacieśniania polityki monetarnej jest już wycenione przez rynek i deprecjacja krajowej waluty w przypadku ewentualnej obniżki będzie mocno ograniczona. Z drugiej strony utrzymanie stóp procentowych na nie-zmienionym poziomie niemal na pewno oznacza cięcie stóp procentowych za miesiąc, co będzie wiązać wycenę złotego z obecnymi poziomami.
Dlatego też w środę zmienność złotego w większym stopniu mogą kształtować nastroje z rynków zewnętrznych. Dziś dane makroekonomiczne powinny być na pierwszy planie, szczególnie popołudniowe raporty z USA. Lepsze od prognoz wyniki raportu ADP o liczbie nowych miejsc pracy oraz indeksu aktywności wytwórczej sektora usługowego mogą zwiększyć optymizm na rynkach finansowych i wzrost apetytu na ryzykowane aktywa, do których zalicza się polska waluta.
Powyższa analiza stanowi wyraz opinii i poglądów autora i nie powinna być traktowana jako rekomendacja dokonania transakcji na instrumentach finansowych.