Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Więcej optymizmu, ale czujność nadal wskazana

0
Podziel się:

Europejski rynek finansowy w środę otrząsnął się z kurzu po zawierusze z początku tygodnia wywołanej obawami o przyszłość polityczną Włoch. Zarówno z rynku akcji, długu, jak i walutowego płynęły sygnały, że po wstępnym wzroście awersji do ryzyka i spadku zaufania do strefy euro w decyzjach inwestorów ponownie zaczyna dominować opanowanie. O całkowitym wymazaniu obaw nie może być jednak mowy – docierające z Włoch informacje wskazują, że szanse na międzypartyjne porozumienie koalicyjne są nikłe i może być konieczne powtórzenie wyborów. Szczęśliwie jednak dla wiarygodności Rzymu paraliż decyzyjny w polityce fiskalnej w ciągu najbliższych tygodni nie jest wielkim dramatem, gdyż nim Mario Monti rozwiązał rząd w grudniu, zdołał zaimplementować pakiet reform niwelujący ryzyko załamania finansów publicznych. Aukcja obligacji Włochy była udana, jednakże alarmujący jest fakt, że przeważająca większość popytu pochodziła od włoskich instytucji, natomiast inwestorzy zagraniczni wykorzystywali poaukcyjny wzrost cen na
rynku wtórnym do sprzedaży papierów w obawie przed utrzymywaniem się wysokie ryzyka politycznego.

Za poprawą nastrojów w środę przemawiały także publikacje danych makro. Indeks nastrojów w gospodarce strefy euro w lutym wzrósł czwarty miesiąc z rzędu (91,1, prog. 89,7, poprz. 89,5), z kolei w USA zamówienia na dobra trwałego użytku z wyłączeniem środków transportu wzrosły w styczniu o 1,9% m/m (prog. 0,2%, poprz. 1%), najmocniej od grudnia 2011 r. Drugie w tym tygodniu wystąpienie Bena Bernanke tylko wzmocniło przekonanie, że QE3 prędko się nie skończy i obawy z zeszłego tygodnia były bezzasadne.

Czwartek przynosi długo oczekiwane ogłoszenie kandydatów na zwalniające się stanowiska w Banku Japonii. Nominacje Kurody, Iwaty i Nakaso nie są zaskoczeniem, co potwierdza spokój w notowaniach jena. Jeśli parlament zaakceptuje kandydatury, w banku centralnym wzmocnieniu ulegnie frakcja opowiadająca się za ekspansją monetarną. Kuroda jest zwolennikiem skupu aktywów ponad obligacje rządowe, dopuszczając obligacje korporacyjne oraz udziały w ETF; wszystko, aby wpompować gotówkę do gospodarki, pobudzić ją i wyciągnąć kraj z deflacji. Na rynku spekuluje się, że już pierwsze posiedzenie BoJ w nowym składzie (3 kwietnia) przyniesie rozszerzenie niekonwencjonalnych narzędzi polityki pieniężnej. Czas korekty w notowanych USD/JPY najwyraźniej dobiega końca.

Powyższa analiza stanowi wyraz opinii i poglądów autora i nie powinna być traktowana jako rekomendacja dokonania transakcji na instrumentach finansowych.

alior bank
komentarze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)