Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zmiany w kalkulacji długu bez wpływu na złotego

0
Podziel się:

Polski rząd zatwierdził we wtorek zmiany w sposobie kalkulacji długu publicznego wyrażonego w walucie obcej, tym samym starając się przeciwdziałać możliwym spekulacjom na rynku złotego. Dotychczas wartość zagranicznego zadłużenia Polski była przeliczana po fixingu NBP z ostatniego dnia roboczego roku, co biorąc pod uwagę niską płynność rynku w tym okresie, stwarzało ryzyko sztucznego kształtowania kursu przez spekulantów. Sprawa wydaje się istotna szczególnie teraz, gdy relacja długu publicznego do PKB znajduje się blisko poziomów ostrożnościowych (pierwszy na poziomie 55%), których przekroczenie oznaczałoby automatyczne cięcia budżetowe. Obecnie, w czasie globalnego spowolnienia gospodarczego przekroczenie progów ostrożnościowych stanowiłyby poważny kłopot dla polskiej gospodarki.

Według nowych przepisów do obliczeń wartości długu zagranicznego w złotych, resort finansów będzie brał pod uwagę średnią arytmetyczną kursów z całego roku, co według premiera Donalda Tuska „w 100% ochroni złotego na koniec roku”. Jest to wyraźna korzyść dla rządu, ale także dla rynku walutowego. Nie jest jednak zaskoczeniem dla rynku złotego, gdyż rząd rozpatrywał jego wprowadzenie wcześniej w tym roku. Nowe regulacje pozwolą także wyłączyć z wyliczania relacji długu do PKB nadwyżek finansowych zgromadzonych w ramach prefinansowania potrzeb na przyszły rok. Zapis ten zwiększa elastyczność państwa w wykorzystywaniu korzystnych trendów na rynku długu i obniżaniu kosztu finansowania. Z drugiej strony zaciemnia obraz faktycznej ścieżki kształtowania się zadłużenia. Biorąc jednak pod uwagę determinację rządu do obniżania deficytu poniżej 3% nakazanych przez KE, w najbliższym czasie nie widać istotnego zagrożenia manipulacji rządowymi statystykami.

Powyższa analiza stanowi wyraz opinii i poglądów autora i nie powinna być traktowana jako rekomendacja dokonania transakcji na instrumentach finansowych.

alior bank
komentarze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)