Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

110 000 euro za życie pasażera lotu Air France 447

0
Podziel się:

Rodziny ofiar katastrofy Airbusa złożyły pierwsze pozwy.

110 000 euro za życie pasażera lotu Air France 447
(PAP/EPA)

Rodziny ofiar katastrofy Airbusa złożyły pierwsze pozwy. Odszkodowania i zadośćuczynienia mogą być niskie.

Rodziny ofiar feralnego lotu AF-447, który rozbił się nad Atlantykiem, zarzucają Air France brak współczucia. Jak informuje francuski dziennik _ Le Parisien _, rodziny ofiar zawiązały stowarzyszenie. _ - Air France nie troszczyła się o nas zbytnio _, mówi Christophe Guillot-Noël, założyciel stowarzyszenia członków rodzin ofiar lotu AF- 447.

Według doniesień _ Le Monde _, rodziny ofiar będą mogły wkrótce liczyć na wypłaty odszkodowań przez ubezpieczycieli. Allianz, Axa, Swiss Re oraz inne koncerny ubezpieczeniowe mogą wypłacić nawet 330 mln euro, informuje gazeta. Dla ubezpieczycieli będzie to najdroższa katastrofa od 2001 roku, powiedział Patrick de La Morinerie z Axa w rozmowie z agencją Bloomberg.

Zdaniem Paula Degotta, eksperta ds. prawa lotniczego i turystycznego, rodziny ofiar mogą liczyć na odszkodowania wysokości 110 tys. euro. - _ Brzmi to makabrycznie, ale po jakimś czasie roszczenia finansowe zaczną odgrywać istotną rolę dla rodzin ofiar katastrofy _ - mówi Degott.

Zobacz materiał France24 o poszukiwaniach czarnych skrzynek Airbusa

Degott powołuje się przy tym na Porozumienie Montrealskie, które reguluje wykazane straty materialne powstałe w wyniku katastrofy lotniczej, bez uprzedniego wyjaśnienia winy. Dopóki przyczyna wypadku nie zostanie wyjaśniona, prawnicy muszą odłożyć na później wyjaśnianie winy za śmierci 228 pasażerów feralnego lotu. Jak na razie nic nie udowodniono. Według doniesień francuskich mediów, jedna z rodzin zgłosiła się już do kompetentnego sędziego śledczego jako oskarżyciel posiłkowy. Linie Air France nie skomentowały dotychczas ewentualnych roszczeń odszkodowawczych.

Według Degotta, rodziny ofiar mają obecnie prawo do natychmiastowej wypłaty zaliczki wysokości 18 tys. euro, np. na poczet kosztów pogrzebu. Jeżeli wykażą inne straty materialne, jak np. świadczenia alimentacyjne lub straty w prowadzonej przez ofiarę katastrofy firmie, suma może wzrosnąć do 110 tys. euro. Od tej wysokości zaczynają się zazwyczaj prawnicze przepychanki: _ Jeżeli straty są wyższe, rodziny muszą nastawić się na długotrwały proces, ponieważ linie lotnicze maja prawo się bronić, i z reguły to robią. _ Ponadto rodziny ofiar muszą same zażądać pieniędzy. Linie Air France same z siebie nie zwrócą się do nich, powiedział Degott.

W przypadku zadośćuczynienia z tytułu odniesionych cierpień i bólu sytuacja wygląda już gorzej. _ Jeżeli maszyna eksplodowała w powietrzu, roszczenia dziedziczne ofiar nie mają miejsca _, mówi Degott. Nie oznacza to nic innego, jak to, że z punktu widzenia wymiaru sprawiedliwości w tym przypadku ofiara nie cierpiała bólu. Niewiele lepiej wygląda sytuacja rodzin ofiar, które cierpią z powodu utraty bliskich. _ W przeciwieństwie do USA, gdzie sumy osiągają eksorbitalne wysokości, w Niemczech rodziny ofiar mogą liczyć jedynie na 10 do 20 tys. euro _, mówi Degott. Rekompensata za cierpienia psychiczne jak strach i szok, jest wykluczona. W przypadki lotu AF-447, przeniesienie właściwości miejscowej sądu do USA mogłoby być trudne. Degott jest zdania, że prawnicy ofiar katastrofy pochodzących z Niemiec będą próbowali przenieść właściwość sadową do Francji, gdzie zasądzane zadośćuczynienia są wyższe.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)