Ośmiu żołnierzy pakistańskich oraz czterdziestu ekstremistów islamskich zginęło w ostatnich walkach pomiędzy oddziałami armii Pakistanu i zwolennikami talibów w południowym Waziristanie.
Przedstawiciele pakistańskiego wojska informują, iż po przegrupowaniu i wzmocnieniu oddziałów wojskowych w tym rejonie siły rządowe przystąpiły do zwalczania sił protalibańskich.
Walki trwają w bezpośrednim sąsiedztwie z granicą Afganistanu. Po raz pierwszy armia pakistańska używa w starciach z dżihadystami czołgów. Po stronie armii opowiedziała się starszyzna plemienna kilku miejscowych plemion niezadowolonych z obecności na ich terenach obcokrajowców, przede wszystkim Uzbeków przenikających z Afganistanu
Ofensywne działania sił rządowych nastąpiły krótko po atakach islamistów na kilka posterunków oraz fortów obsadzonych przez wojsko, w których brali udział dżihadyści z zagranicy. Jednocześnie do intensyfikacji operacji wojskowej skierowanej przeciw siłom protalibańskimi doszło w dwa dni po spotkaniu szefa sztabu pakistańskiej armii, generała Ashfaqa Kayaniego z przedstawicielami sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych.
Amerykanie już od dawna nalegali, by armia pakistańska przystąpiła do zdecydowanych działań przeciw ugrupowaniom islamskim, których bojownicy, z terenu Pakistanu, prowadzili operacje zbrojne przeciw siłom międzynarodowej koalicji walczącym w Afganistanie.