*Rok szkolny kończyłby się 30 czerwca i zaczynał 1 września, ale już jesienią - od 29 października - następowałyby tygodniowe ferie. Ferie zimowe miałyby zaś zostać skrócone do jednego tygodnia. Krócej trwałaby też przerwa w nauce z okazji świąt wielkanocnych. *
_ Dziennik. Gazeta Prawna _ zajął się nowym pomysłem dotyczącym terminów szkolnych ferii i wakacji. Projekt przedstawiła Ministerstwu Edukacji Narodowej posłanka PO Ewa Wolak.
Według tego pomysłu, który pomagali stworzyć dyrektorzy dolnośląskich szkół ponadgimnazjalnych, w maju uczniowie mieliby dwutygodniową przerwę w nauce, Zdaniem projektodawców, nauka w okresie matur to i tak fikcja, szczególnie od tego roku, bowiem maturzyści będą mieli trzy egzaminy pisemne i nawet sześć ustnych.