W całym kraju zarejestrowano 85 przypadków zarażenie tym wirusem. 31 osób znajduje się w szpitalach, a 47 już wyzdrowiało - twierdzi resortu zdrowia.
Szacuje się jednak, że przypadków grypy A(H1N1) jest na Białorusi znacznie więcej. Wcześniej ministerstwo przyznało, iż przytłaczającą większość chorych na zapalenie płuc nie bada się pod kątem A(H1N1).
Ministerstwo zdrowia podaje, że w tym roku liczba zachorowań na zapalenie płuc jest o prawie 70 proc. wyższa niż w zeszłym roku.
- _ W ciągu ostatnich dwóch tygodni było 19 przypadków śmiertelnych z powodu zapalenia płuc. Wirus A(H1N1) został wykryty w siedmiu z 19 przypadków _ - informuje resort zdrowia.
Osoby, które zmarły na grypę A(H1N1), przyjechały zza granicy lub też miały kontakt z tymi, które niedawno wróciły do kraju. W tym samym okresie zeszłego roku zmarło na zapalenie płuc 21 osób.
Portal Biełorusskij Partizan, powołując się na źródło z jednej z mińskich klinik, ocenia, że skala zachorowań na grypę A(H1N1) na Białorusi nie jest ujawniana. Źródło to twierdzi, że lekarzom nakazuje się wskazywanie w historii choroby pacjentów zapalenia płuc jako komplikacji zwykłej grypy.
W szpitalach i aptekach odczuwalny jest katastrofalny brak lekarstw przeciwko grypie.