Biały Dom zgubił archiwalną korespondencję elektroniczną biura prezydenta i wiceprezydenta z lat 2003-2005 - podaje Washington Post.
Jak wynika z wewnętrznej kontroli, której wyniki ujawnili kongermeni z partii demokratycznej, nie ma śladu po mailach z prawie półrorarocznego okresu. "Ustaliliśmy 473 dni, z których w co najmniej jednym biurze Białego Domu nie zachowała się ani jedna elektroniczna wiadomość" - mówi dziennikowi Washington Post przewodniczący Komisji Nadzoru i Reform Rządowych Henry A. Waxman.
Waxman zdecydował się ujawnić wyniki kontroli po tym, jak rzecznik Białego Domu Tony Fratto oświadczył, że nie ma dowodów na to, że jakiekolwiek maile zaginęły. "Jak widać, oświadczenie nie ma pokrycia w faktach" - mówi Waxman.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl