*- *_ Po pięciu miesiącach pokonałem raka _ - oświadczył wczoraj 66-letni * *Luiz Inacio Lula da Silva (na zdj.), * *były prezydent Brazylii.
Lula, u którego pod koniec października 2011 roku wykryto raka krtani, przeszedł trzy chemioterapie i 33 radioterapie. Podczas leczenia stracił na wadze blisko 20 kilogramów. Zajmujący się nim lekarze powiedzieli, że nie ma już śladu nowotworu.
_ - Dzisiaj dostałem najważniejszą wiadomość, jaką może otrzymać człowiek, że pokonałem raka _ - powiedział Lula. Dodał, że zdaje sobie sprawę, iż o całkowitym wyzdrowieniu można mówić dopiero po pięciu latach od pokonania nowotworu.
Lula, który był prezydentem Brazylii w latach 2003-2010, zapowiedział, że wróci do polityki, ale bardzo ostrożnie, uwzględniając stan swego zdrowia.
| Więcej o sytuacji w Brazylii czytaj w Money.pl | |
|---|---|
| Prezydent ma raka, ale palenia jeszcze nie rzucił Niedawno skończył 66 lat i jest najpopularniejszym przywódcą w swoim kraju. Teraz zmaga się z chorobą. | |
| Policja strajkowała, a gangi zabiły 130 osób Koniec strajku stwarza szanse na okiełznanie gangów przestępczych, które w tym czasie zabiły 130 osób. | |
| Dwa razy więcej morderstw. A policja strajkuje Od rozpoczęcia strajku, odkąd znaczna część policji znikła z ulic, dokonano w stanie Bahia 143 morderstw. Mnożą się też rabunki, napady i akty wandalizmu. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
