Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny pokażą swoją siłę na morzu

0
Podziel się:

W nadchodzącym tygodniu przeprowadzą manewry wojskowe na Morzu Żółtym.

Chiny pokażą swoją siłę na morzu
(Bill Larned/CC/U.S. Navy)

Chińskie władze zapowiedziały, że w nadchodzącym tygodniu przeprowadzą manewry wojskowe na Morzu Żółtym. Niedawno u wschodnich wybrzeży Półwyspu Koreańskiego odbywały się wspólne manewry morskie USA i Korei Płd., co Pekin ostro potępił.

Ćwiczenia chińskiej floty będą odbywały się od środy do soboty na Morzu Żółtym u południowo-wschodnich wybrzeży Chin, niedaleko miasta Qingdao (Cingtao), gdzie mieści się baza morska - poinformowała chińska oficjalna agencja Xinhua, powołując się na ministerstwo obrony.

Manewry są rutynowe, obejmują doroczne szkolenie, składające się głównie ze strzelania z broni artyleryjskiej znajdującej się na pokładzie okrętów - sprecyzowała Xinhua. Jak podaje agencja Reutera, ćwiczenia będą odbywały się z użyciem ostrej amunicji.

Po przeprowadzeniu w lipcu manewrów morskich na Morzu Japońskim Waszyngton i Seul planują kolejną fazę wspólnych ćwiczeń na Morzu Żółtym na początku września, ale dokładnej daty jeszcze nie ogłoszono. Chociaż Morze Żółte to w większości wody międzynarodowe, Chiny uważają je za swego rodzaju granicę bezpieczeństwa.

Według Chin, lipcowe manewry amerykańsko-południowokoreańskie u wschodnich wybrzeży Półwyspu Koreańskiego spowodowały eskalację napięcia w regionie i były przejawem zlekceważenia sprzeciwu ChRL wobec jakichkolwiek ćwiczeń wojskowych zagranicznych sił u chińskich wybrzeży.

Wspólne manewry morskie USA i Korei Płd. przeprowadzono na znak jedności Waszyngtonu i Seulu wobec zatonięcie w marcu południowokoreańskiego okrętu Cheonan. Zginęło wówczas 46 marynarzy. Seul oskarża o zatopienie Phenian, który temu zdecydowanie zaprzecza.

Seul i Waszyngton utrzymują, że rutynowe manewry mają czysto obronny charakter, podczas gdy Phenian postrzega je jako przygotowania do inwazji na swoje terytorium.

Obie Koree formalnie nadal pozostają w stanie wojny, gdyż konflikt koreański (1950-1953) zakończył się zawarciem rozejmu, a nie traktatem pokojowym. Stany Zjednoczone, które w wojnie poparły Seul, utrzymują w Korei Południowej 28,5 tys. żołnierzy, żeby chronić swego sojusznika przed ewentualną agresją ze strony Phenianu. Kolejne 50 tys. amerykańskich żołnierzy stacjonuje w Japonii.

wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)