Eksperci: Polaków nie obchodzą debaty polityków

Podzielone partie, podzielone media, niemal równocześnie na antenach trzech stacji telewizyjnych toczyły się dwie debaty wyborcze z przedstawicielami parlamentarnych partii.

W jednej dziennikarze TVP Info i Polsatu zadawali pytania prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu. W tym samym czasie na antenie TVN24 odbyła się przedwyborcza debata z udziałem przedstawicieli czterech partii: PO, SLD, PSL i PJN. Wzięli w niej udział minister zdrowia Ewa Kopacz, minister pracy Jolanta Fedak Marek Balicki, Andrzej Sośnierz.

_ - Obie debaty nie powinny mieć wpływu na preferencje wyborcze _ - uważa doktor Norbert Maliszewski.

Ekspert od marketingu politycznego zwraca jednak uwagę, że debata zdrowotna było ważna o tyle, że poruszała ważną dla wyborców tematykę:

źródło: IAR

Według Maliszewskiego w debacie zdrowotnej trudno wskazać zdecydowanego zwycięzcę. Skłania się jednak w kierunku Marka Balickiego:

Znamy gospodarcze pomysły wszystkich ugrupowańJeśli chodzi wywiad Jarosława Kaczyńskiego to w w opinii Norberta Maliszewskiego była ona skierowana do elektoratu Prawa i Sprawiedliwości. Nie można zatem rozważać jej w kategorii przegranej lub wygranej.

Ekspert ocenia, że język stosowany w wywiadzie przez Kaczyńskiego był typowy dla kampanii wyborczej. Mówił krótko, często stosował hasła wyborcze. Norbert Maliszewski jest zdania, że z dwóch dzisiejszych debat ciekawszą formułę miała ta zdrowotna:

Podobnie debatę Jarosława Kaczyńskiego ocenia doktor Sergiusz Trzeciak. Ekspert od marketingu politycznego: - _ Rozmowa z dziennikarzami bez żadnych konkretów _.

Trzeciak zgadza się również z Maliszewskim, że debata Kaczyńskiego była skierowana przede wszystkim do elektoratu Prawa i Sprawiedliwości:

źródło: IAR

Jego zdaniem debata krążyła wokół ogólników. Padła deklaracja o zaprezentowaniu wkrótce nowych stawek podatkowych, ale nie padły żadne konkrety.

Dla Sergiusza Trzeciaka nie było zaskoczeniem potwierdzenie poprzednich deklaracji, że Jarosław Kaczyński nie będzie brać udziału w debatach z innymi liderami:

Trzeciak zauważa, że trudno dzisiejsze wydarzenie nazwać debatą. Jego zdaniem lepszym określeniem to wywiad z dziennikarzami.

src="http://static1.money.pl/i/h/196/155332.gif"/>