ETA - baskijska organizacja separatystyczna - jest skłonna zakończyć swoją działalność. Wcześniej jednak rządy Hiszpanii i Francji muszą spełnić jej warunki - informują w komunikacie separatyści.
Na zdj. premier Hiszpanii Mariano Rajoy
Pierwszym i najważniejszym jest przeniesienie więźniów ETA do zakładów karnych Kraju Basków albo do sąsiednich prowincji. W hiszpańskich i francuskich więzieniach kary odsiaduje 560 separatystów, prawie połowa z nich daleko od domu: w Andaluzji, Francji czy na Wyspach Kanaryjskich.
Hiszpański rząd musi też określić, jaki los czeka wszystkich tych, którzy uciekli przed wymiarem sprawiedliwości. I na koniec - wycofać z Kraju Basków i Nawarry hiszpańską policję i gwardię cywilną. Obie prowincje mają własną policję, tak zwaną ertzaintze.
W opublikowanym dziś komunikacie ETA domaga się wznowienia rozmów, które po raz ostatni prowadził z separatystami rząd Jose Luisa Zapatero. Hiszpańskie MSW odpowiedziało, że jedynym komunikatem, jakiego oczekuje gabinet Mariano Rajoya, jest oświadczenie, że _ ETA właśnie przestała istnieć _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zatrzymali go bo chciał zabić prezydenta Członek organizacji baskijskich separatystów ETA Juan Maria Mugica Dorronsoro, podejrzany o próbę zamachu w 2001 roku trafił do aresztu. | |
Tam nawet dzieci protestują przeciw cięciom Pod hasłami szkoła publiczna dla wszystkich tysiące studentów i licealistów wyszły w środę na ulice Madrytu i innych miast Hiszpanii, by protestować przeciwko cięciom budżetowym, które dotykają też edukację. | |
To będzie największą porażką Europy Premier Hiszpanii Mariano Rajoy podkreślił też, że jego rząd nie prosił o pomoc finansową. |