Sprawa jest warta rozgłosu, bo Infosys w ciągu trzech miesięcy chce zatrudnić 250 osób, przede wszystkim z wyższym wykształceniem. Okazuje się, że na tym może się nie skończyć. Jak donosi "Puls Biznesu", podczas polsko--indyjskiego forum gospodarczego, w którym uczestniczy premier Donald Tusk, Infosys zapowiedział dalszą ekspansję w Łodzi. Firma zadeklarowała zwiększenie zatrudnienia do 1,5 tys. etatów w 2012 roku. Dziś pracuje tu 1 tys. osób. Czy to jaskółka końca kryzysu? Okazuje się, że firm, które szukają pracowników, jest dużo więcej, choć wygląda to gorzej niż w poprzednich latach. Powiatowy Urząd Pracy w Łodzi przy ul. Milionowej jak zawsze najwięcej ofert ma dla szwaczek - w sumie z różnych firm zebrały się 52 propozycje. Jest też 20 ofert dla doradców klienta od firmy Platinum Financial. 10 miejsc dla sprzedawców oferuje meblowy Jysk. 10 etatów do obsadzenia dla monterów stolarki aluminiowej ma firma Aluftan. Również 10 osób - glazurników - chcą zatrudnić Polskie Ogrody. - Rewelacji nie ma, ofert
jest mniej niż w zeszłym roku. Z naszego punktu widzenia końca kryzysu nie widać - mówi Elżbieta Wawrowska, dyrektor pośredniaka przy Milionowej. Większym optymistą jest Marek Cieślak, szef Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Mówi, że w najbliższych miesiącach można liczyć na 200-300 etatów. - Kilkadziesiąt osób będzie szukał producent świec Korona w Wieluniu. Trwa nabór do firmy BSS w Łodzi, czyli centrum usług finansowo-księgowych Polskiej Grupy Farmaceutycznej. Centrum Fujitsu w Łodzi szuka ludzi ze znajomością niszowych języków, na przykład nordyckich, bałkańskich. Kilkadziesiąt etatów będzie w firmie Schweitzer, która ma w Strykowie produkować papier do papierosów. Ja widzę ożywienie, firmy znów szukają ludzi do pracy - mówi Cieślak. A co poza strefą? W Rawie Mazowieckiej w październiku zostaną otwarte dwa nowe markety Intermarche i Bricomarche. Zatrudnienie znajdzie 80 osób. Rekrutacja do sklepów ruszyła pod koniec sierpnia i wciąż trwa. Markety w Rawie Mazowieckiej szukają kasjerek, sprzedawców,
magazynierów, osoby do obsługi biura kadr i płac. W Piotrkowie zatrudniać chce Kaufland, a także nowy pracodawca - firma Plasimet. Spółka, do tej pory działająca w Warszawie, przenosi do Piotrkowa produkcję elementów foteli samochodowych. Na razie poszukuje 20 osób, docelowo ma zatrudniać ok. 100. Od pracowników wymagana jest znajomość języka angielskiego. Łowicka firma Partners chce zatrudnić 20 pracowników do pakowania słodyczy. Trafią do obsługi linii pakującej. Właścicielami firmy są Włosi, którzy na polskim rynku działają od 10 lat. Ok. 20 osób w Łowiczu chce też zatrudnić firma GI Group. Będą się oni zajmować cięciem waty szklanej oraz składaniem sprzętu RTV.
