– Jestem bardzo zadowolona, że nareszcie rozpoczęto budowę kanalizacji deszczowej przy naszej ulicy. Poza tym gmina wycina drzewa, które moim zdaniem były niebezpieczne – mówi pani Halina, mieszkanka ulicy Dworcowej w Koszęcinie. Gmina Koszęcin otrzymała na usuwanie skutków powodzi w sumie 200 tysięcy złotych. Zostały one przeznaczone na budowę kanalizacji deszczowej przy ulicy Dworcowej, która najbardziej ucierpiała podczas nawałnic. Najwięcej, bo 1,4 miliona złotych otrzymało lublinieckie starostwo. Pieniądze zostaną przeznaczone na odbudowę zniszczonych mostków, przepustów i dróg w powiecie. – Pozyskanie środków nie było prostym zadaniem. Po pierwsze inne regiony znacznie bardziej ucierpiały podczas powodzi. Poza tym procedura starania się o pieniądze była mocno skomplikowana. Najpierw trzeba było zgłosić szkody, a później przyjeżdżała komisja z Krakowa i oceniała faktyczny rozmiar szkód – mówi Joachim Smyła, starosta lubliniecki. Gmina Kochanowice, która ponownie mocno ucierpiała podczas powodzi, tym
razem otrzymała na usuwanie skutków kataklizmu 800 tysięcy złotych. – Naprawimy drogi, ale przede wszystkim wyremontujemy oczyszczalnię ścieków w Kochcicach, która najbardziej ucierpiała podczas powodzi – mówi Andrzej Domagała, zastępca wójta w Kochanowicach.
