Co najmniej 20 osób zginęło w niedzielę w serii wybuchów samochodów pułapek w Iraku - poinformowały tamtejsze siły bezpieczeństwa. Do eksplozji doszło w miastach Azizija i Al-Kut we wschodniej prowincji Wasit, a także w Nasirii i Basrze na południu kraju.
Ataki nastąpiły w prowincjach głównie zamieszkanych przez szyitów, a także w sunnickim Mosulu, położonym 350 km na północ od Bagdadu.
Na razie nikt nie przyznał się do zamachów, ale sunniccy bojownicy, w tym z irackiego skrzydła Al-Kaidy, regularnie przypuszczają ataki na rządzącą szyicką większość w tym kraju.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Seria ośmiu zamachów. 17 osób nie żyje Większość zabitych to policjanci. Oprócz nich zostały ranne jeszcze 33 osoby - podały źródła policyjne i medyczne. | |
Samobójczy zamach. Nie żyje siedem osób Ofiary śmiertelne to pięciu żołnierzy i dwóch cywilów. Rannych jest 12 żołnierzy i sześciu cywilów. | |
Seria zamachów w Iraku. 66 zabitych Nikt nie przyznał się do zamachów, ale od początku roku w Iraku wzrosła liczba ataków przeprowadzanych przez sunnickich bojowników oraz iracki odłam Al-Kaidy. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: