Co najmniej 20 osób zginęło w Bagdadzie w niedzielę w wyniku eksplozji bomb podłożonych w dzielnicach, gdzie większość mieszkańców stanowią szyici - poinformowała policja. Rannych jest ponad 30 osób.
Wybuch kilku samochodów-pułapek miał miejsce w stolicy Iraku - Bagdadzie. Zginęło co najmniej 20 osób. Dziesiątki zostało rannych. O zdarzeniu poinformowała lokalna policja.
Do tragedii doszło w dzielnicach zamieszkałych głównie przez szyitów. Samochody-pułapki zostały zdetonowane w dystryktach: Ameen, miasto Sadra, Habibija i Qahira.
Wraz z nadejściem nowego roku w Iraku nasiliły się ataki na szyitów oraz siły bezpieczeństwa.
O przeprowadzenie bombardowań obwinia się głównie sunnickich rebeliantów. Na razie jednak nikt nie przyznaje się do przeprowadzenia dzisiejszych ataków.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Eksplozje samochodów coraz częstsze Do najkrwawszego zamachu doszło w dzielnicy Szuala, gdzie samochód pułapka eksplodował, gdy wierni wychodzili z budynku. Zginęło 9 osób. | |
Za tym zamachem stoją zwolennicy dyktatora? Opozycyjny lider Saad Hariri oświadczył wprost, że za zamachem stoi Baszar Al Assad. Sojusz opozycyjnych ugrupowań wezwał prosyryjski rząd do ustąpienia. | |
Krwawy wrzesień i setki martwych ludzi W minionym miesiącu zginęło tam 365 ludzi, a ponad 680 zostało rannych. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl