Kontrowersyjny projekt archeologiczny we wschodniej części Jerozolimy przewiduje zburzenie 22 palestyńskich domów.
_ - Władze miejskie Jerozolimy nie wykazały się ani zdrowym rozsądkiem, ani wyczuciem, wybierając moment _ na ogłoszenie tej decyzji - uznał minister obrony Izraela Ehud Barak.
Komisja planowania i budownictwa władz miejskich zatwierdziła projekt nazwany po hebrajsku _ Ogród króla _. Przewiduje on odtworzenie w arabskiej dzielnicy Silwan, na terenach znajdujących się poniżej tzw. Miasta Dawida (stanowiska archeologiczne na wzgórzu Ofel), ogrodów królewskich, które według tradycji służyły królowi Dawidowi i Salomonowi. Jak podkreślają izraelskie media, około 20 lat temu na terenach, które wcześniej władze tureckie i brytyjskie celowo ochraniały, zaczęli się osiedlać Palestyńczycy.
Projekt przewiduje zburzenie 22 palestyńskich domów zbudowanych bez zezwolenia oraz legalizację, w ramach rekompensaty, 66 innych wybudowanych nielegalnie. Decyzja ta będzie musiała jeszcze przejść przez kilka etapów prawnych, zanim wejdzie w życie.
W marcu Netanjahu domagał się zamrożenia projektu, by pozwolić na postępy w prowadzonych za pośrednictwem USA negocjacjach pokojowych z Palestyńczykami i uniknąć kolejnych tarć z Waszyngtonem, dotyczących osadnictwa w okupowanej od 1967 roku Jerozolimie Wschodniej.