W wagonach wciąż są uwięzieni ludzie. Do * *wypadku doszło na jednym z najbardziej ruchliwych dworców w stolicy Argentyny Buenos Aires - poinformował minister transportu Juan Pablo Schiavi. Z ostatnich informacji wynika iż w wypadku zginęło 49 osób, a ponad 600 odniosło rany.
Aktualizacja: 19:43
Ministerstwo Transportu nie wykluczyło, że bilans ofiar może się zwiększyć, ponieważ wiele osób jest uwięzionych we wraku pociągu. Przedstawiciel ratowników Alberto Crescenti poinformował, że po południu zakończono uwalnianie pasażerów uwięzionych w dwóch pierwszych wagonach.
Ustalono, że skład w chwili wypadku jechał 20 kilometrów na godzinę. W wyniku uderzenia w zaporę, zmiażdżony został przód lokomotywy, zaś wagony powbijały się w siebie siłą rozpędu. Jeden z nich wjechał w poprzedzający go na głębokość 6 metrów.
_ - Wydaje się, że zawiódł system hamowania _ - poinformował minister transportu Juan Pablo Schiavi.
Pasażerowie, którzy zostali wydobyci z pociągu opowiadają, że wiele osób odniosło poważne obrażenia od kawałków metalu oraz szkła. Na peronie trwa akcja ratunkowa. Policja odgrodziła kordonem dostęp do miejsca wypadku.
Do wypadku doszło około godz. 8.30 czasu lokalnego (około godz. 12.30 czasu polskiego), czyli w godzinach porannego szczytu komunikacyjnego. Według pierwszych informacji policji pociąg przewoził blisko 2 tys. osób. Ostatecznie mówi się o 800. Stan 60 poszkodowanych jest ciężki.
_ - Wagony wbijały się w siebie. Jeden wbił się na sześć metrów _ - mówił Juan Pablo Schiavi. Dodał, że najbardziej zniszczony jest pierwszy wagon, w którym można przewozić rowery.
_ - Pociąg był pełny, a siła uderzenia gigantyczna _ - powiedział jeden z pasażerów, który był właśnie w pierwszym wagonie. -_ Ludzie chcieli za wszelką cenę wyjść z pociągu _ - dodał.
Lokalne media informują, że maszynista przeżył wypadek. Ostatnia tragedia kolejowa w Argentynie miała miejsce we wrześniu 2011 r. W wyniku zderzenia pociągów z autobusem na dworcu Flores w stolicy zginęło 11 osób, a 250 zostało rannych.
| O katastrofach kolejowych czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Udają, że nie było dramatu. Mocarstwo wrze Komunistyczne władze starają się za wszelką cenę stłumić debatę, która zjednoczyła Chińczyków żądających od władz wyjaśnień po zeszłotygodniowej katastrofie kolejowej. | |
| Ponad 30 ofiar wypadku kolejowego w Indiach Liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć, bo akcja ratunkowa jeszcze nie została zakończona. | |
| Katastrofa w Mostach. Pociągi już jeżdżą Wznowiony został ruch pociągów na odcinku Lębork - Godętowo, gdzie w czwartek doszło tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym. |