Na Białorusi rozbił się wojskowy śmigłowiec Mi-24; trzech członków załogi zginęło. Czasowo wstrzymano loty na tych maszynach - poinformowały białoruskie media.
Do katastrofy doszło wczoraj o godzinie 19.45 (17.45 czasu polskiego), gdy śmigłowiec schodził do lądowania w pobliżu lotniska w Prużanie w obwodzie brzeskim. Maszyna wykonywała lot ćwiczebno-treningowy. Jako przypuszczalną przyczynę wypadku wymienia się niesprawność techniczną lub błąd pilota w warunkach gęstej mgły.
Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Białorusi w oświadczeniu, wszczęto śledztwo z artykułu mówiącego o złamaniu przepisów dotyczących lotów i przygotowania do nich lub też innych zasad eksploatacji wojskowych maszyn latających, prowadzącym na skutek niedbałości do śmierci dwóch lub więcej osób.
Radio Swaboda przypomina, że w ostatnich latach białoruskie lotnictwo wojskowe straciło siedmiu pilotów i cztery maszyny bojowe. Armia białoruska ma 70 śmigłowców Mi-24.
Czytaj więcej w Money.pl [ ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1322641800&de=1322665200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&s%5B1%5D=S%26P&s%5B2%5D=Nasdaq&w=600&h=300&cm=1&lp=4&rl=1 ) ]Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej(http://www.money.pl/webmaster/wskazniki-wykresy/)