Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kluzik-Rostkowska i Jakubiak rozpoczną rozłam w PiS?

0
Podziel się:

Posłanki usunięte z PiS zaoferowały pomoc w kampanii partyjnym kolegom. Czy to początek budowy nowego ugrupowania? Odejść z klubu zdecydował się już poseł Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.

Kluzik-Rostkowska i Jakubiak rozpoczną rozłam w PiS?
(PAP/Grzegorz Jakubowski)

Posłanki usunięte z partii Jarosława Kaczyńskiego życzyły powodzenia osobom znajdującym się na listach wyborczych PiS i zaoferowały im swoją pomoc w kampanii. *Czy to początek budowy nowego ugrupowania? Po wyrzuceniu posłanek odejść z klubu PiS zdecydował się poseł Jan Ołdakowski, szef Muzeum Powstania Warszawskiego - podaje Polsat News.*

_ - Nasze wyrzucenie jest dowodem na brak umiejętności debaty w PiS _ - mówiła w imieniu swoim i Elżbiety Jakubiak Joanna Kluzik-Rostkowska.

Posłanki przygotowały krótkie oświadczenie, wygłoszone przez Kluzik-Rostkowską. Mówiła ona, że działanie obecnych władz PiS sprawia, że partia nie jest - jak tego pragnęły - alternatywą dla rządów Platformy Obywatelskiej. Zamiast tego stała się gwarantem dalszego utrzymania się PO przy władzy.

Decyzja komitetu politycznego PiS wystawia złe świadectwo kulturze politycznej tej partii. Jest to ich zdaniem dowód na niemożliwość prowadzenia wewnętrznej debaty o kształcie partii. Debata - podkreślają posłanki - jest potrzebna nie tylko PiS-owi, ale też Polsce, bowiem Prawo i Sprawiedliwość jest jedną z instytucji polskiej demokracji.

Kluzik-Rostkowska zaznaczyła, że wraz z Elżbietą Jakubiak czują się odpowiedzialne wobec milionów Polaków, którzy uwierzyli, że PiS chce zakończenia wojny polsko-polskiej.

Posłanki w wygłoszonym w Sejmie oświadczeniu zaznaczają, że żegnają się z władzami PiS, ale nie z _ koleżankami i kolegami _ z partii. Ktokolwiek z kandydatów PiS chciałby naszego wsparcia, chętnie go udzielimy - twierdzą byłe działaczki partii.

Joanna Kluzik-Rostkowska i Elżbieta Jakubiak zostały dziś wyrzucone z Prawa i Sprawiedliwości. Jak wyjaśniał szef klubu Mariusz Błaszczak, przyczyną było ich _ działanie na szkodę partii _, czyli _ prowadzenie publicznej debaty o wewnętrznych sprawach partii _.

PiS prowadzi w tej chwili kampanię przed wyborami samorządowymi. Ze względu na to szczególnie istotne - zdaniem Błaszczaka - jest zachowanie zgodne z regulaminem i nie angażujące opinii publicznej w sprawy wewnątrzpartyjne. Jak dodał Błaszczak decyzja o wyrzuceniu dwóch posłanek zapadła w komitecie politycznym partii jednogłośnie.

Kluzik-Rostkowska była w tym tygodniu ostro krytykowana przez Błaszczaka za swoje wypowiedzi w mediach, w których zadeklarowała, że choć Jarosław Kaczyński pozostaje niekwestionowanym szefem partii, jednak w przypadku, gdyby o stanowisko prezesa ubiegał się zamiast niego Zbigniew Ziobro, gotowa ona jest rzucić mu wyzwanie.

_ - Nie rozbijam partii i nie chcę jej rozbijać. Chcę, by PiS stanowiło poważną opozycję dla rządu. Nie działam też na szkodę partii. Czynnie angażuję się w kampanię samorządową różnych polityków PiS - mówiła dwa dni temu Kluzik-Rostkowska w rozmowie z Money.pl.Na nasze pytanie, czy nie boi się wyrzucenia z partii odpowiedziała : - Gdybym się bała, nie byłabym politykiem. _

Z kolei Elżbieta Jakubiak była od dwóch miesięcy zawie_ s zona w prawach członka partii. Przyczyną zawieszenia miały być także jej _ niepokorne _ wypowiedzi w mediach. _

**_ _

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)