Rosyjski okręt desantowy _ Aleksandr Szabalin _ opuścił swe stałe kotwicowisko w Noworosyjsku nad Morzem Czarnym, udając się do Syrii - poinformowała w piątek agencja Interfax, powołując się na władze wojskowe.
Według nich po przybyciu do bazy rosyjskiej marynarki wojennej w porcie Tartus w Syrii okręt wyładuje części zamienne oraz zaopatrzy się w wodę słodką i prowiant.
Po wodach wschodniej części Morza Śródziemnego krąży obecnie eskadra kilku rosyjskich okrętów wojennych. Jak twierdzą rosyjskie media, w razie gdyby obecny krwawy konflikt wewnętrzny w Syrii dodatkowo się zaostrzył, okręty te mają zapewnić ochronę bazy w Tartus oraz rosyjskich obywateli.
_ Aleksandr Szabalin _ należy do długiej serii okrętów desantowych typu 775 (w terminologii NATO Ropucha), zbudowanych w latach 1975-91 przez Stocznię Północną w Gdańsku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nie chcą zniesienia embarga. Boją się, że... - _ Można liczyć na wszystko poza tym, że mniej ludzi umrze, jeśli do Syrii wyśle się więcej broni _ - powiedział szef dyplomacji niemieckiej. | |
Bez nich nie będzie pokoju. Muszą się dogadać Państwa te prezentują bowiem zbyt rozbieżne stanowiska w wielu kwestiach - od praw człowieka po konflikt w Syrii. | |
Wywieźli 100 osób z ogarniętego wojną kraju Ewakuowanych wywiózł z Syrii rosyjski samolot, który do syryjskiego portu Latakia dostarczył pomoc humanitarną. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: