Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kolejny zamach w Hiszpanii. Na Majorce

0
Podziel się:

Dwie osoby zginęły w zamachu bombowym w pobliżu koszar gwardii cywilnej w Palmanova.

Kolejny zamach w Hiszpanii. Na Majorce
(PAP/EPA)

_ aktualizacja 18:30 _

Dwie osoby zginęły, a kilka zostało rannych w wybuchu samochodu pułapki w pobliżu koszar gwardii cywilnej na Majorce.

O godzinie 13.50 przed koszarami Gwardii Cywilnej w miejscowości Palmanova na Majorce eksplodował samochód-pułapka. Dwóch gwardzistów zginęło w wybuchu. Media donoszą też o kilku rannych. Wśród ofiar prawdopodobnie nie ma Polaków. Zamachu dokonała najprawdopodobniej organizacja separatystów baskijskich ETA.

Pod pojazdem, należącym do sił Gwardii, podłożono wcześniej materiały wybuchowe. Jak poinformowała rzeczniczka Gwardii - zmarli oficerowie tej jednostki znajdowali się w aucie, gdy doszło do wybuchu.

ZOBACZ RELACJĘ Z MAJORKI (TVE ESP):

Palmanova to znany kurort turystyczny. Miejscowość znajduje się niedaleko pałacu Marivent, gdzie hiszpańska rodzina królewska zwykle spędza letnie wakacje.

Wyspa była odcięta od świata

W wielu miastach Europy loty na Majorkę zostały opóźnione po zamachu bombowym, do jakiego doszło na wyspie. Linie lotnicze zmuszone są do zmiany rozkładu wylotów.

Władze Majorki zamknęły na dwie godziny dostęp do wyspy, aby zapobiec ucieczce terrorystów. Loty już wznowiono, nie wiadomo czy udało się kogoś ująć.

W zeszłym miesiącu przez port lotniczy na Majorce odprawianych było dziennie 86 tysięcy ludzi. Łącznie w 2008 roku przyjęto tam prawie 23 miliony pasażerów. Decyzja z pewnością utrudni życie turystom, którzy zdecydowali się spędzić wakacje na tej największej w archipelagu Balearów wyspie hiszpańskiej na Morzu Śródziemnym.

W środę samochód pułapka wybuchł w pobliżu koszar gwardii cywilnej w Burgos na północy Hiszpanii.Wybuch ranił 64 ludzi, a z 14-piętrowego wieżowca Gwardii ocalały tylko górne piętra. Hiszpańska policja odpowiedzialnością za przeprowadzenie wczorajszego zamachu obarczyła baskijskich separatystów.

Gazeta El Mundo poinformowała w niedzielę, że hiszpańskie siły bezpieczeństwa postawiono w stan najwyższej gotowości, po tym, jak z Francji napłynęły niepokojące informacje o planach ETA. Baskijscy separatyści mieli przeszmuglować do Hiszpanii trzy furgonetki z ładunkami wybuchowymi.

Jutro minie 50 lat od założenia ETA. Organizacja ta jest obwiniana o śmierć około 820 osób. W większości ofiarami krwawej kampanii na rzecz niezależności Kraju Basków byli wojskowi i policjanci.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)