Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kościół w Czechach traci wiernych

0
Podziel się:

Jednocześnie liczba duchownych stale rośnie.

Kościół w Czechach traci wiernych
(MathKnight, Zachi Evenor/CC/Wikipedia)

Wypłacane przez państwo przeciętne wynagrodzenie duchownego w Czechach to 16,8 tys. koron. To równowartość 2,8 tys. złotych.

Średnia miesięczna płaca to 24,3 tys. koron (4,1 tys. złotych). Lewicowy czeski dziennik Pravo zajął się kwestią finansowania związków wyznaniowych przez państwo, pisząc, że liczba duchownych wzrasta bez względu na realia i spadek liczby wiernych.

W następstwie znacjonalizowania mienia kościelnego w 1950 roku przez ówczesne komunistyczne władze Czechosłowacji związki wyznaniowe przeszły na utrzymanie państwa, do którego obowiązków należy m.in. wypłacanie uposażeń duchownym.

Centroprawicowy czeski rząd uchwalił w styczniu bieżącego roku projekt ustawy, przewidującej restytucję ponad połowy przejętego majątku kościelnego, dzięki czemu w ciągu 30 lat wspólnoty wyznaniowe całkowicie zrezygnowałyby z pomocy finansowej państwa.

Powołując się na wyniki kolejnych spisów powszechnych _ Pravo _ napisało, że liczba deklarujących wyznanie katolickie mieszkańców Republiki Czeskiej spadła z 2,7 mln w roku 2001 do 1,1 mln w 10 lat później. W tym samym czasie liczba księży wzrosła z 2462 do 3191 - twierdzi gazeta.

Według niej, w dwóch największych czeskich wspólnotach ewangelickich - Kościele husyckim i Kościele braci czeskich - liczba wiernych zmniejszyła się w ciągu 10 lat z łącznie 117 tys. do 51 tys. Jednak opiekę duszpasterską nad nimi sprawuje tak jak poprzednio około 250 duchownych.

Niewielki Kościół apostolski odnotował w ciągu ubiegłego dziesięciolecia wzrost liczby członków z 4600 do 4900, ale w tym samym czasie nastąpiło podwojenie liczby jego duchownych - z 90 do 183. Oznacza to, że każdy z nich sprawuje posługę dla 27 wiernych - zaznacza _ Pravo _.

Czytaj więcej w Money.pl
Państwo odda kościołom grube miliardy euro W Czechach podpisane zostało porozumienie o zwrocie majątku zabranego przez komunistów.
"Dla naszego dobra trzeba sensu w polityce" Zdaniem kardynała polityka stała się nieroztropną zabawą dla dorosłych ludzi.
"Kościół nie chce żadnych przywilejów" Mocne słowa abp Sławoja Leszka Głódzia w orędziu wielkanocnym.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)