Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kwidzyn. MMTS przegrał z Vive

0
Podziel się:

Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami MMTS Kwidzyn nie sprostał drużynie Vive Targi Kielce. Wicemistrzowie Polski ulegli we własnej hali mistrzom aż 22:35 (13:14).

Kwidzyn. MMTS przegrał z Vive

Kwidzynianie z powodu kontuzji trzech zawodników musieli sobie radzić bez choćby jednego środkowego rozgrywającego a sił starczyło im tylko na 30 minut. W drugiej połowie przewaga kielczan była już przygniatająca. Jednak przez całą pierwszą połowę podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego stawiali zacięty opór renomowanemu rywalowi. Na początku żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć na więcej niż jedną bramkę, ale w 13 minucie dość nieoczekiwanie udało się to gospodarzom - było 8:6, a potem 10:8 dla MMTS. Duża w tym zasługa Michała Adamuszka, który dwoił się i troił, by udowodnić, że kielecki klub tuż przed startem tego sezonu pozbył się go zbyt pochopnie. W całym meczu wypożyczony z Vive zawodnik rzucił swojemu klubowi aż 7 bramek. W ataku Adamuszek miał wsparcie ze strony innego Michała, Pereta, zaś w bramce MMTS kolejny świetny mecz rozgrywał Sebastian Suchowicz. Niestety szaleńcze tempo gry w pierwszym kwadransie sprawiło, że jeszcze przed przerwą kwidzynianie zaczęli słabnąć. Między 16 i 19 minutą goście
zdobyli cztery gole z rzędu i to oni wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Potem oba zespoły wyraźnie zwolniły i w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej połowy więcej było błędów niż skutecznych akcji. Na przerwę MMTS schodził z niewielką, jednobramkową stratą. Ten kto liczył, że w drugiej połowie kwidzynianie też będą dotrzymywali kroku drużynie Bogdana Wenty, srodze się zawiódł. Od początku Vive dość wyraźnie dominowało na boisku i szybko powiększało przewagę. W 37 minucie było 19:14 dla gości, cztery minuty później już 23:15, a na 11 minut przed końcem 28:16. W zespole Vive pierwsze skrzypce grali reprezentanci Polski, Mariusz Jurasik i Michał Jurecki oraz Serb Rastko Stojković, zaś z linii 7 metrow metrow nie mylił się Chorwat Mirzo Dżomba. Na ich skuteczne akcje w drugiej połowie potrafił odpowiedzieć jedynie Dzmitry Marhun. Nic więc dziwnego, że drugą część spotkania kwidzynianie przegrali aż 9:21. Dla Vive było to kolejne, już 37 zwycięstwo z rzędu, w lidze. Tabela 1. Vive Kielce 5 10 191-124 2. Wisła
Płock 4 8 123-98 3. MMTS Kwidzyn 5 6 126-142 . Chrobry Głogów 4 5 121-123 5. Piotrkowianin 4 3 108-110 6. Stal Mielec 4 3 126-132 7. AZS Gorzów 4 3 119-125 8. Zagłębie Lubin 4 3 121-129 9. Warmia Olsztyn 4 2 114-128 10. Nielba Wągrowiec 4 2 111-115 11. Azoty Puławy 4 2 110-120 12. Miedź Legnica 4 2 96-120

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)