Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Libię czeka "krwawa walka do samego końca"

0
Podziel się:

Kadafi nie ustąpi, uważa były szef protokołu Libii Nuri al-Mismari, przez 40 lat zwolennik dyktatora.

Libię czeka "krwawa walka do samego końca"
(Jesse B. Awalt/public domain/ DefenseImagery.mil)

Przywódca Libii Muammar Kadafi nie opuści kraju, ani nie ustąpi - ocenił były szef protokołu Nuri al-Mismari. Dodał, że prawdopodobnym scenariuszem jest krwawa walka do samego końca, podczas której protestujący będą starali się usunąć Kadafiego.

W poniedziałek al-Mismari zrezygnował ze stanowiska. Wcześniej przez prawie 40 lat wspierał Kadafiego. W 2010 roku wyjechał do Francji, by tam poddać się operacji._ - Choć nikt nie jest silniejszy od narodu, Kadafi nie opuści Libii. Nie ustąpi _ - powiedział al-Mismari podczas wywiadu udzielonego agencji Reutera w paryskim hotelu.

Kadafi pokazał się na krótko w państwowej telewizji w poniedziałek wieczorem i powiedział, że jest _ w Trypolisie, a nie w Wenezueli , dementując plotki o ucieczce. Al-Mismari poinformował, że doszły go słuchy, iż Kadafi w celu uspokojenia sytuacji próbuje nawiązać dialog z przywódcami plemiennymi. Jednak zdaniem byłego szefa protokołu w związku z rozlewem krwi jest już za późno na podejmowanie takiej inicjatywy. - Ludzie będą walczyć do samego końca, ale wygrają _ - powiedział.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/24/t132376.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kadafi;bombarduje;trypolis;to;jego;koniec,165,0,775589.html) Kadafi bombarduje Trypolis. "To jego koniec"
W listopadzie 2010 roku al-Mismari został zatrzymany we Francji na wniosek libijskiego rządu, który chce go postawić przed sądem za malwersacje. Mimo to al-Mismari, jak sam mówi, nie został usunięty ze stanowiska i pozostaje w kontakcie z administracją Kadafiego.

Al-Mismari wyraził wątpliwość, jakoby w Libii miała wybuchnąć wojna domowa. _ - Nie sądzę, żeby Libijczycy walczyli przeciwko sobie. Nie żądają odłączenia Bengazi od Trypolisu. (...) Domagają się praw człowieka, a nie separacji _ - ocenił. Dodał, że libijskie władze finansowały jego pobyt we Francji oraz przyznał, że w zeszłym tygodniu jeden z synów Kadafiego przyjechał do Paryża i próbował go przekonać do powrotu.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/159/t131999.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/krwawy;protest;w;libii;co;najmniej;20;zabitych,65,0,773953.html) Krwawy protest w Libii. Co najmniej 20 zabitych W nocy tysiące ludzi wyszły na ulice Bengazi. Od rana patroluje je wojsko.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/80/t94288.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/dzis;20;polakow;wraca;z;trypolisu,117,0,776053.html) Dziś 20 Polaków wraca z Trypolisu Lotnisko w Trypolisie jest nadal czynne, a przestrzeń powietrzna nad Libią jest otwarta.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/26/t132378.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/komentarze_swiat/artykul/spadki;w;azji;przez;libie;ropa;w;gore,94,0,775774.html) Spadki w Azji przez Libię. Ropa w górę Przez zamieszki na Bliskim Wschodzie cena ropy wzrosła do 93 dolarów za baryłkę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)