Gazeta wyjaśnia, że po nałożeniu przez Rosję embarga na polskie produkty, znacznie zwiększył się ich import na Litwę. To negatywnie wpływa na pozycję litewskich producentów, ponieważ spadają ceny surowca.
Dziennik twierdzi ponadto, że polskie mięso, które jest bez ograniczeń wwożone na Litwę, może być dalej reeksportowane do Rosji. Według gazety, jeśli te informacje potwierdzą się, mogą stać się przyczyną wprowadzenia przez Moskwę embarga na import mięsa także z Litwy. Takie obawy ma też minister rolnictwa, Kazimiera Prunskiene.
W tym roku z Polski na Litwę trafiło przeszło 5 tysięcy ton wieprzowiny. To o 80 procent więcej niż w analogicznym okresie minionego roku.