Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Londyn zarobi na cudzoziemcach

0
Podziel się:

Brytyjski rząd zlikwiduje ulgi podatkowe dla cudzoziemców. Kosztują one miliard funtów rocznie.

Londyn zarobi na cudzoziemcach
(EPA/PAP)

*Brytyjski rząd zlikwiduje ulgi podatkowe dla cudzoziemców, na których traci rocznie nawet miliard funtów. *

Ograniczenia będą dotyczyć tych, którzy mieszkają w Wielkiej Brytanii dłużej niż siedem lat, ale nie osiedlili się jednak na stałe. Za przywilej wykluczania brytyjskiego systemu podatkowego z przypadających za granicą dochodów od oprocentowania i zysków od kapitału zapłacą 30 tys. funtów.

Plany wzbudzają niepokój nie tylko wśród najbogatszych. Managerowie z sektora finansowego, nieruchomości i rynku sztuki ostrzegają przed emigracją wpływowej pod względem gospodarczym klienteli.

"To będzie miało daleko idące skutki na wiodącą pozycję Londynu jako międzynarodowego centrum finansowego" - twierdzą przedstawiciele Zrzeszenia Doradców Podatkowych ,,Chartered Institute of Taxation".

Pierwsze zarządzenia wchodzą w życie w nowym roku budżetowym 6 kwietnia 2008. Dokument konsultacyjny ma wyjaśnić, "czy daleko idące zmiany mogą zostać wprowadzone bez zagrożenia konkurencyjności Zjednoczonego Królestwa przez zmniejszenie jego atrakcyjności dla International Mobile".

Poza nową opłatą w wysokości 30 tys. funtów zaostrzona zostanie również podstawa obliczeniowa dla statusu cudzoziemca. Skorzystają na tym osoby, które w ciągu roku przebywają w Wielkiej Brytanii krócej niż 183 dni lub w ciągu czterech lat przeciętnie nie dłużej niż 90 dni. Ponieważ dotychczas dzień przyjazdu i wyjazdu nie był wliczany, mogli oni pracować w Londynie trzy dni a liczony był tylko jeden.

ZOBACZ TAKŻE:

Partia Pracy była niegdyś znana ze swojego spokojnego i szczerego obchodzenia się z superbogaczami. "Moją płomienną ambicją nie jest sprawienie, by David Beckham zarabiał mniej pieniędzy" - powiedział niegdyś Blair.

Jednak przepaść pomiędzy coraz ciężej stąpającą klasą średnią a nowym bogactwem prowadzi do politycznych napięć. "Miliony podatników chcą wiedzieć, dlaczego duża liczba brytyjskich superbogaczy płaci małe, lub nie płaci żadnych podatków" - naciska szef związków zawodowych Brendan Barber (na zdjęciu).

Zmiana polityki może wprowadzić nieprzewidywalne ryzyko. Brytyjskie Ministerstwo Finansów przyznaje, że brak jest konkretnych danych. Szacuje się, że mała grupa superbogaczy posiada około 65 miliardów funtów, wspólny majątek około 15 tys. osób to około 140 miliardów funtów.

Tymczasem wspomniany status cudzoziemca posiada łącznie około 115 tys. osób. Oznacza to, że nowymi regulacjami objęte zostaną również osoby bardzo dobrze zarabiające z niższej grupy.

podatki
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)