Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Najdroższe były głosy na Pawlaka, najtańsze na Leppera

0
Podziel się:

Głos na przewodniczącego PSL kosztował 11 złotych.

Najdroższe były głosy na Pawlaka, najtańsze na Leppera
(PAP/Paweł Supernak)

Najoszczędniejsze sztaby wydały na pozyskanie jednego głosu od kilku do kilkunastu groszy. Najwięcej, w przeliczeniu na wyborcę, wydał komitet szefa PSL - aż 11 złotych za jednego wyborcę.

Najtaniej wyborców pozyskiwał kandydat Samoobrony Andrzej Lepper. Na kampanię sztab wydał niewiele ponad 10 tys. zł, a wszystkie środki pochodziły z wpłat od osób fizycznych. Leppera poparło 214 tys. 657 wyborców - czyli jeden głos kosztował go jedynie 4 grosze.

Większość środków z funduszu wyborczego sztab przeznaczył na produkcję spotów telewizyjnych. Emitował je w ramach bezpłatnego czasu antenowego w telewizji publicznej.

Krawaty i chusty w barwach Samoobrony, które Lepper rozdawał w czasie spotkań z wyborcami, pochodziły z magazynu partii, więc na nie też nie wydano pieniędzy.

Spośród kandydatów, którzy zakończyli już kampanię, najwięcej w przeliczeniu na głos wydał Waldemar Pawlak. Jego kampania kosztowała około 3,5 mln zł. 2/3 tych środków to wpłaty od sympatyków i członków Stronnictwa. Reszta pochodziła z kasy partyjnej.Zdecydowana większość pieniędzy, jakimi dysponowali sztabowcy lidera PSL, poszła na produkcję i emisję telewizyjnych spotów wyborczych.

Na prezesa Stronnictwa zagłosowało 294 tys. 273 osoby. Oznacza to, że zdobycie poparcia jednej osoby kosztowało Pawlaka ponad 11 zł.

Niemal równie kosztowne było pozyskanie poparcia dla kandydata niezależnego Andrzeja Olechowskiego. Kampania byłego szefa MSZ kosztowała około 2 mln zł.

Zgodnie z danymi PKW, Olechowskiego poparło w wyborach 242 tys. 439 Polaków. Biorąc pod uwagę środki przeznaczone na kampanię, oznacza to, że jeden głos kosztował w tym przypadku około 8,2 zł.

Zdecydowanie mniej kosztowało pozyskanie jednego wyborcy przez kandydata SLD Grzegorza Napieralskiego. Wydatki sztabu lidera lewicy zamknęły się w okolicy 3,3 mln zł. Szefa SLD poparło w wyborach 2 mln 299 tys. 870 osób, co oznacza, że zdobycie jednego głosu kosztowało go 1,43 zł.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)