Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowy Jork uczcił ofiary ataków 11 września 2001

0
Podziel się:

Zgodnie z tradycją w trakcie ceremonii odczytano nazwiska tych którzy zginęli, w tym także Polaków.

Nowy Jork uczcił ofiary ataków 11 września 2001
(PAP/EPA/MARY ALTAFFER / POOL)

Nowojorczycy po raz dwunasty zgromadzili się w Strefie Zero, aby uczcić rocznicę ataków terrorystycznych na World Trade Center 11 września 2001 roku. Zgodnie z tradycją w trakcie ceremonii odczytano nazwiska tych którzy zginęli, w tym także Polaków.

Mimo upalnego jak na tę porę roku dnia na miejsce tragedii licznie przybyli członkowie rodzin i przyjaciele ofiar, a także wiele innych osób. Przemaszerowały orkiestry nowojorskich strażaków i policjantów z flagami USA. Podczas uroczystości ustawiono miniaturowe makiety wież zburzonych podczas ataków. Wiele osób pojawiło się z portretami zmarłych.

O godzinie 8.46 moment upamiętniający uderzenie samolotu American Airlines w północną wieżę WTC zaznaczył dźwięk dzwonu, po czym rozpoczęło się odczytywanie alfabetycznie nazwisk ofiar - głównie przez krewnych. Jedna z kobiet miała z sobą napis: _ Prezydencie Obama, nie prowadź nas do następnej wojny _. Niektórzy nie kryjąc wzruszenia i łez krótko wspominali najbliższych.

W gronie uczestników uroczystości znaleźli się m.in.: burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo oraz gubernator stanu New Jersey Chris Christie. Przybyli też Rudy Giuliani i George Pataki, pełniący w 2001 roku funkcje nowojorskiego burmistrza i gubernatora stanu Nowy Jork.

Zobacz także: ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁY OBCHODY ROCZNICY:

0 godzinie 9.03 dzwon i chwila ciszy przypomniały uderzenie samolotu United Airlines w południową wieżę World Trade Center. Powtórzyło się to o godzinie 9.59 i 10.28 - czyli o tych samych porach, kiedy runęły południowa, a następnie północna wieża.

Łącznie w Nowym Jorku zginęły wtedy 2753 osoby. Byli wśród nich również pasażerowie i załogi uprowadzonych przez Al-Kaidę samolotów, a także strażacy, policjanci i inni członkowie ekip ratowniczych. Najmłodsza ofiara miała dwa lata, a najstarsza 85. W przeważającej mierze (blisko 80 proc.) byli to mężczyźni. Wśród ofiar było siedmioro Polaków.

W środę rano na Josie Robertson Plaza przy Lincoln Center w hołdzie dla ofiar zamachów wystąpili artyści Buglisi Dance Theatre. Przygotowali oni program złożony z tańców rytualnych _ The Table of Silence Project 9/11 _ w choreografii Jacqulyn Buglisi oraz Włoszki Rosselli Vasty.

11 września jest także _ dniem służby _. Ochotnicy wykonują różne prace: sprzątają remizy strażackie, przygotowują paczki dla żołnierzy itp. O zmroku dwa reflektory przeszyją niebo dolnej części Manhattanu, kreując słupy światła przypominające kształtem zburzone wieże. _ Tribute in Light _ wygaśnie w czwartek o świcie.

Wieczorem w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie odprawiona zostanie msza za polskie ofiary zamachów z 11 września.

Pomnik, który wzniesiono na miejscu zniszczonych gmachów World Trade Center, stał się jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Nowym Jorku. Hołd zmarłym złożyło tam już ponad dziewięć milionów ludzi z wszystkich 50 stanów USA oraz z ponad 175 krajów.

Na wiosnę przyszłego roku przewidziano otwarcie muzeum pamięci ofiar. Ilustrować będzie historię tragicznego dnia, a także życie po 11 września. Budowa trwa od kilku lat. Muzeum zlokalizowano w podziemiach poniżej miejsca, gdzie znajdowały się wieżowce.

Nowy główny gmach World Trade Center, którego koszt szacuje się na około 15 mld dolarów, jest obecnie najwyższym budynkiem na półkuli zachodniej. Sięga z iglicą 541 metrów (1776 stóp w symbolicznym nawiązaniu do roku ogłoszenia Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych). Otwarcie wieżowca nastąpi za dwa lata.

Czytaj więcej w Money.pl
Największy akt terroru w historii USA Jutro rocznica zamachów terrorystycznych na Pentagon i World Trade Center. Zginęło wtedy 2977 osób.
Amerykańskie ambasady już bezpieczne? Jedenaście z 19 ambasad USA na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej zamkniętych z obawy przed atakiem terrorystycznym ze strony Al-Kaidy wznowiło dziś pracę.
Proces zamachowca musi być powtórzony Sąd apelacyjny w Bośni i Hercegowinie uchylił karę 18 lat więzienia wymierzoną islamskiemu radykałowi za ostrzelanie w 2011 roku z broni automatycznej ambasady USA w Sarajewie.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)