Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Andrzej Zwoliński
|

Nowy szef Solidarności: Nie będzie już wsparcia dla PiS

0
Podziel się:

- Chcemy zerwać z wizerunkiem przybudówki PiS - mówi Piotr Duda, nowy przewodniczący NSZZ Solidarność. Ma też nadzieję, że Platforma nie wygra kolejnych wyborów.

Nowy szef Solidarności: Nie będzie już wsparcia dla PiS
(PAP/Grzegorz Hawałej)
Jarosław Kaczyński, tuż po wyborze na fotel szefa Solidarności dzwonił do niego z gratulacjami. _ - Tylko mu podziękowałem za pamięć - mówi Piotr Duda. Za jego rządów, _ Solidarność _ nie poprze żadnej partii w wyborach. - _ To partie muszą zabiegać o nasze względy _ - mówi i zapowiada, walkę o rozszerzenie wpływów związku, szczególnie w wielkich sieciach handlowych i firmach transportowych. Jest pewny siebie. - Pracę związkowca często można porównać do tego co robi komandos. W tym co robię świetnie się realizuję _ - mówi * w rozmowie z Money.pl *nowy przewodniczący związku, który służył w jednostkach powietrzno-desantowych.

Money.pl: Przed nami gruntowna przemiana Solidarności? Przed wyborami mówił Pan, że trzeba wyrwać związek z polityki.

Piotr Duda, nowo wybrany przewodniczący NSZZ Solidarność: Powiedziałem to,nie mając na myśli zerwania z polityką w ogóle, ale zmianę w relacjach z poszczególnymi partiami, czy ich liderami. To, że związek musi działać w polityce nie ulega dla mnie żadnej wątpliwości. Czy chodzi o związkowców, pracowników czy pracodawców, my musimy być blisko polityków i rządzących. To w Sejmie i w Senacie stanowi się prawo, które dotyczy naszych członków. Nie chcę rozstrzygać kwestii _ czy, _ tylko _ jak _ mamy być obecni w tej polityce.

Powiedział Pan, że to nie wy powinniście dbać o dobre kontakty z politykami, ale to oni powinni o nie zabiegać. Co to znaczy?

Chodzi o proporcje. Gdyby zliczyć liczbę członków wszystkich działających u nas partii i porównać do liczebności naszych szeregów, to bardzo dużo im brakuje. To my jesteśmy większą siłą. Niemniej jeżeli partia ma w swoim programie hasła prospołeczne, które nam odpowiadają to mogą liczyć na współpracę z nami.

Hasłem Prawa i Sprawiedliwości jest _ Solidarna Polska _, będzie dalsze wsparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego?

[ ( http://static1.money.pl/i/h/70/t109638.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/lech;walesa;moglem;byc;jak;castro;ale;nie;o;to;chodzilo,56,0,667192.html) Lech Wałęsa: Mogłem być jak Castro, ale nie o to chodziło
To, że część programu PiS jest nam bliska i może nam odpowiadać nie znaczy, że będziemy programowo i całkowicie bezrefleksyjnie popierać tę partię. Związkowcy sami widzą kto im sprzyja, a kto nie. _ Solidarność _ trzeba uwolnić od opinii przybudówki Prawa i Sprawiedliwości.

Z drugiej strony bylibyśmy samobójcami gdybyśmy popierali partie liberalne albo neoliberalne jak na przykład Platformę Obywatelską.

PO pozostanie wrogiem?

Wcale tego nie twierdzę. Nie możemy obrażać się na rzeczywistość. Platforma i PSL rządzą i będą jeszcze rządzić co najmniej rok, i mam nadzieję, że nie dłużej. Więc póki co musimy usiąść do stołu i próbować się dogadywać.

Jednak to Pan w czasie obchodów trzydziestolecia powstania Solidarności poprosił, by pod pomnikiem Porozumienia Jastrzębskiego zwinąć sztandary PiS.

To nie był sztandar, ale symbole Prawa i Sprawiedliwości. Z pełnym uszanowaniem zostały ściągnięte. Ten dzień to było przede wszystkim święto naszego związku i jego członków. To było przyczyną takiej decyzji, bez żadnych podtekstów.

Janusz Śniadek był jednak związany dość blisko z Prawem i Solidarnością. Jarosław Kaczyński zapraszany był na najważniejsze imprezy. Panu bliżej do niego czy może do skłóconych z nim byłych liderów związku Lecha Wałęsy czy Władysława Frasyniuka?

Blisko mi do wszystkich tych, którzy mimo, że pełnią teraz ważne funkcje państwowe, czy mają znane nazwiska, pamiętają skąd się wywodzą. Oni swoje późniejsze kariery zawdzięczają Solidarności. Często robili je dlatego, że znaleźli się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu. Jeżeli to szanują to będę z nimi rozmawiał.

Tuż po wyborze, prezes PiS dzwonił do Pana z gratulacjami. Może liczyć na wasze poparcie w najbliższych wyborach parlamentarnych?

Solidarność nie poprze żadnej partii. Będziemy brali pod uwagę programy wszystkich partii i porównywali je z naszymi postulatami.

Tuż po głosowaniu, zapowiedział ostrą pracę nad zmianami w związku. Ostra praca już się zaczęła?

Wybraliśmy najważniejsze dla związku gremia, czyli komisje: krajową i rewizyjną. One właśnie zajmą się przygotowaniem gruntu pod intensywne prace, które przed nami. Będziemy też pracować nad zmianami w strukturze związku. Solidarność powinna być też bliżej ludzi, dlatego dobrze byłoby przenieść ciężar działalności związkowej z Gdańska do stolicy.

Znajdzie się zajęcie dla byłego przewodniczącego Janusza Świadka? Jak przyjął przegraną?

[ ( http://static1.money.pl/i/h/234/t7146.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/sniadek;trzeba;skonczyc;z;polityka;zabijania;rynku;pracy,118,0,683894.html) Śniadek: Trzeba skończyć z polityką zabijania rynku pracy
Powiedział tylko tyle, że Solidarność jest tylko jedna. Poza tym przyjął moje zaproszenie do współpracy co bardzo mnie cieszy. Na tym etapie tylko tyle mogę powiedzieć.

Polacy raczej nie ufają związkom zawodowym. Pozostajemy na jednym z ostatnich miejsc w Europie, jeżeli chodzi o liczebność organizacji. Dwadzieścia lat temu blisko 30 proc. pracowników było zrzeszonych w różnych związkach, teraz jest o połowę mniej. Może Polacy nie widzą sensu by zapisywać się do związków?

To nie tak. Nasze firmy się restrukturyzowały, część padła i ludzie odeszli. Część związkowców przeszła na emerytury, demografia jest nieubłagana, społeczeństwo się starzeje i z tym się to wiąże. Najważniejsze, że zahamowaliśmy ostatnio spadek liczby członków.

Wyhamowanie to jednak za mało. W małych firmach jesteście prawie nieobecni. Warto chyba powalczyć o nowych, młodych?

Rzeczywiście jest wiele firm do których musimy dotrzeć. Takimi branżami w której szczególnie łamane są prawa pracownicze jest transport i handel. W tej ostatniej szczególnie dużo mamy do zrobienia w hipermarketach. Tam Solidarność musi być. Myślę nawet, że obecnie założenie związku w prywatnej firmie jest większym bohaterstwem niż było to na początku, kiedy Solidarność była tworzona. Dzisiaj ludzie często mają więcej do stracenia niż wtedy.

Może nie potraficie przyciągnąć ludzi, którzy chcieliby coś zmienić lub walczyć o swoje i czyjeś prawa. Władysław Frasyniuk powiedział, że nie ma już prawdziwych działaczy, są tylko urzędnicy, którzy dbają o własny interes. Nie wychylają się, bo mogą stracić ciepłą posadkę.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/65/t20545.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/frasyniuk;zwiazki;zawodowe;to;mentalnosc;prl-u,86,0,438870.html) Frasyniuk: Związki zawodowe to mentalność PRL-u
Deficyt wspaniałych, zaangażowanych ludzi, którym o coś chodzi był w każdych czasach. Mało kto jest w stanie zdobyć się na odwagę. Tak jest nie tylko wśród związkowców, ale także wśród przedsiębiorców i polityków.

Może trzeba ich mobilizować, planujecie jakieś większe akcje w najbliższym czasie?

Na razie nie planujemy. Ale to może się zmienić z dnia na dzień. Żyjemy w tak szybkich czasach, że być może do działania będziemy zmuszeni już w poniedziałek. Jesteśmy gotowi.

Będziecie walczyć o _ kacowe _. Pracodawcy proponują by zmienić prawo pracy tak, by to przełożony decydował czy dać podwładnemu wolne czy nie.

Nie znam szczegółów, ale uważam, że zmiana byłaby czymś złym. Wiem, że pracownicy wcale tego nie nadużywają. Rozsądek podpowiada jednak by z tego przywileju korzystać umiarkowanie.

Mówi się o Panu, jako o silnym i energicznym człowieku. *Służył Pan w jednostkach powietrzno-desantowych, skakał ze spadochronem. *Coś zostało z tamtych lat, jakieś hobby?

Niestety nie mam na to czasu. Za to syn poszedł w moje ślady. Służy w jednostce specjalnej żandarmerii wojskowej i całkiem dobrze sobie radzi. Jednak prace związkowca często można porównać do tego co robi komandos i ja w tym co robię świetnie się realizuję. **

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/57/t104249.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/coraz;mniej;zwiazkowcow;maja;kiepski;pr,112,0,664432.html) Coraz mniej związkowców. Mają kiepski PR? W Polsce mamy 2,5 mln związkowców zrzeszonych w 6416 organizacjach. Ale potęgą nie jesteśmy. Do związków należy u nas 16 proc. zatrudnionych. Cztery razy mniej niż w Danii i Szwecji. Dwa razy mniej niż w Irlandii i Rumunii.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/202/t93386.jpg ) ] (http://praca.money.pl/wydarzenia/artykul/chcesz;lepiej;zarabiac;musisz;zmienic;prace,219,0,671707.html) Chcesz lepiej zarabiać? Musisz zmienić pracę Cztery na pięć polskich firm o podwyżkach płac nie chce słyszeć. Toteż najczęściej wskazywanym przez Polaków powodem odejścia z pracy jest otrzymanie lepszej finansowo oferty.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/60/t110140.jpg ) ] (http://praca.money.pl/wiadomosci/artykul/rzad;podnosi;place;minimalne;powinien;je;zlikwidowac,36,0,686884.html) Rząd podnosi płace minimalne. Powinien je zlikwidować Od stycznia za pracę na pełnym etacie nie będzie można płacić mniej niż 1386 złotych brutto. Choć w skali Europy to niewiele, ekonomiści ostrzegają, że minimalna płaca szkodzi gospodarce.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/137/t104329.jpg ) ] (http://praca.money.pl/wiadomosci/artykul/pensje;nauczycieli;rosna;szybciej;niz;srednia;krajowa,62,0,667710.html) Pensje nauczycieli rosną szybciej niż średnia krajowa Od dziś nauczyciele będą zarabiać miesięcznie średnio 2780 zł. Oznacza to, że przez pięć lat ich zarobki wzrosły o blisko 35 proc. Mimo tego związkowcy chcą protestować.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)