Rozwój gospodarczy, sprawy kobiet oraz społeczeństwo obywatelskie - to jego kluczowe punkty.
**_ - Chcę być prezydentem pożytecznym, a więc nie tylko być symbolem, kustoszem dotychczasowych osiągnięć Polaków, osobą, która kompetentnie wykona zadania konstytucyjne, ale także człowiekiem, który pomoże Polakom w ich najważniejszych zadaniach _ - zadeklarował Olechowski.
Mówiąc o rozwoju gospodarczym, zwrócił uwagę na ostatnie kłopoty finansowe, związane z wielkim zadłużeniem, z którymi boryka się Grecja.
Jego zdaniem, to pokazuje, że najbliższe lata _ nie będą spacerem po słonecznej stronie plaży na zielonej wyspie _, tylko czasem wymagającym podejmowania trudnych decyzji przez poważnych polityków. _ - Prezydent może pomóc Polakom w przejściu przez ten trudny okres _ - przekonywał Olechowski.
Nawiązując do sytuacji kobiet w Polsce, ocenił, że są one obecnie dyskryminowane. Jego zdaniem, cierpią z powodu wyższego bezrobocia niż mężczyźni, a także zarabiają znacznie mniej, pracując na takich samych stanowiskach. _ - Chcę być pomocnikiem i przewodnikiem kobiet w osiąganiu większej samodzielności materialnej _ - powiedział Olechowski, który już kilka miesięcy wcześniej opowiedział się za parytetami dla kobiet.
W ocenie Olechowskiego, społeczeństwo obywatelskie jest przedmiotem bardzo silnych ekspansji partii politycznych. Dlatego - jak mówił - chce działać na rzecz jego większej samodzielności i niezależności.
_
- To są trzy obszary, w których lokuję swoje ambicje. Wierzę, że mam potrzebne rozwiązania, potrafię skutecznie poprowadzić Polaków w kierunku spełnienia ich marzeń, ambicji i potrzeb _ - mówił Olechowski.
Poinformował, że umówił się z kandydatem na prezydenta Prawicy Rzeczypospolitej Markiem Jurkiem na debatę przedwyborczą, która odbędzie się w niedzielę w Krakowie.
Powiedział również, że za dwa dni upubliczni informację na temat wielkości swojego majątku, stanu zdrowia oraz zawieszenia swoich obowiązków w firmach, w których pracuje.
Olechowski, pytany przez dziennikarzy o niskie notowania w sondażach przedwyborczych, przyznał, że nie jest przyjemnie mieć trzy lub cztery procent poparcia, ale - jak dodał - ma świadomość, że Polacy wiele rzeczy robią na ostatnią chwilę i że te wyniki nie są ostateczne.
_ - Mam wrażenie, że to nie będzie plebiscyt, że jest cały czas miejsce na przekonanie Polaków, by podjęli racjonalny wybór. Wybieramy konkretnego człowieka do wypełnienia konkretnych zadań _ - mówił.
Olechowski pytany był także o współpracę i wsparcie ze strony Stronnictwa Demokratycznego. Powiedział, że SD pomogło mu zebrać podpisy poparcia pod jego kandydaturą, a także wsparło go finansowo.
Rada Naczelna Stronnictwaupoważniła zarząd ugrupowania do przekazania 6 mln złotych na kampanię Olechowskiego. Sam kandydat mówił na konferencji, że będzie chciał wydawać pieniądze tylko na rzeczy niezbędne. - _ Przeprowadzimy tę kampanię bardzo oszczędnie _ - zapowiedział Olechowski.
Zaznaczył jednocześnie, że jego kampania będzie prowadzona w sposób klasyczny, tzn. będzie spotkał się z wyborcami, zachęcał do głosowania na siebie w filmach umieszczonych w internecie, na ulotkach, plakatach, billboardach.
Ponadto Olechowski zadeklarował w swoim programie m.in., że będzie prezydentem niezależnym, suwerennym, działającym na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa Polski, poszanowania prawa, zwiększenia pozycji i prestiżu w Unii Europejskiej.