Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Pacjenci będą mogli leczyć się za granicą

0
Podziel się:

Dziś na Pomorzu pacjent czeka na wstawienie endoprotezy nawet trzy lata, a na operację zaćmy - do dwóch lat. Alternatywą jest skorzystanie z prywatnych placówek i zapłacenie - często niemałych pieniędzy - za operację.

Sytuacja może się jednak niedługo zmienić. Po przyjęciu przez ministrów zdrowia krajów członkowskich Unii Europejskiej (mimo sprzeciwu Polski, Portugalii i Słowacji) dyrektywy "Pacjenci bez granic", Polacy będą mogli - jeśli na zabieg trzeba czekać w kraju - korzystać z zagranicznych szpitali, a nasz NFZ powinien to zrefundować. - Trochę się tego boję, zwłaszcza wzrostu wydatków - mówi Barbara Kawińska, wicedyrektor pomorskiego oddziału NFZ. - Chociaż mam nadzieję, że po dopracowaniu przez Polskę szczegółów nie powinno być tak źle. Trzeba jednak powiedzieć wyraźnie pacjentom - będziemy zwracać jedynie koszt procedury obowiązujący w Polsce. Oznacza to, że np. za operację stawu biodrowego zapłacimy ok. 6-7 tysięcy złotych. Może się okazać, że taka sama operacja kosztuje za granicą 50 tys. złotych. Różnicę pacjent będzie musiał dopłacić ze swojej kieszeni. Dyrektywa unijna pozwala również na swobodny wybór miejsca leczenia w kraju. I nawet jeśli wybrany przez nas szpital, klinika lub przychodnia nie będą miały
kontraktu z NFZ, to fundusz i tak będzie musiał zapłacić im za wizytę, zabieg lub badanie tyle, na ile opiewa kontrakt. Minister zdrowia Ewa Kopacz wyraźnie stwierdziła, że właśnie ta możliwość budzi największe obawy i stwarza duże zagrożenie dla budżetu państwa. Już teraz rząd zastanawia się nad opracowaniem szczegółowych rozporządzeń, które ograniczą stosowanie unijnej dyrektywy. - Proszę sobie wyobrazić sytuację, gdy pacjent wybiera prywatną wizytę u lekarza specjalisty za 200 złotych i odwiedza doktora trzy razy w tygodniu - podaje przykład rzecznik pomorskiego NFZ, Mariusz Szymański. - Bez ograniczeń czeka nas totalny żywioł, a z kosztami nie poradzi sobie nawet najbogatsze państwo.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)