Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Palikot skarży polityków PiS za wypowiedzi o katastrofie

0
Podziel się:

Chce ukarania Kempy, Jarosława Kaczyńskiego, Macierewicza, Brudzińskiego i Hofmana przez Komisję Etyki Poselskiej.

Palikot skarży polityków PiS za wypowiedzi o katastrofie
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Poseł PO Janusz Palikot podpisał wnioski do Komisji Etyki Poselskiej, dotyczące polityków PiS: Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza, Joachima Brudzińskiego, Adama Hofmana i Beaty Kempy.

Palikot podpisał wnioski w obecności dziennikarzy. Zapowiedział, że wyśle je jeszcze dziś. Dodał, że to nie są wszystkie wnioski, bo nad dwoma pracują jeszcze prawnicy. Palikot zarzucił posłom PiS złamanie zasad rzetelności, dbałości o dobre imię Sejmu oraz odpowiedzialności przez ich wypowiedzi, dotyczące głównie katastrofy pod Smoleńskiem.

Antoni Macierewicz - zdaniem Palikota - naruszył zasady etyki słowami o _ zbrodni _ w odniesieniu do katastrofy smoleńskiej. To określenie zostało użyte _ gołosłownie, bez żadnego uzasadnienia, bez żadnych poszlak _ - twierdził Palikot. _ Jego zdaniem trudno sobie wyobrazić coś bardziej obrzydliwego i obraźliwego _.

Jarosław Kaczyński, według posła PO, miał przekroczyć zasady etyki przez użycie w wywiadzie dla _ Gazety Polskiej _ słów skierowanych do Radosława Sikorskiego:- _ To jest wynik waszej zbrodniczej polityki - nie kupiliście nowych samolotów _.

Według Palikota, te słowa przypisują ministrowi polskiego rządu umyślne działanie. _ - Jarosław Kaczyński uważa, że niekupienie samolotów, zorganizowanie tak a nie inaczej tej wyprawy do Smoleńska, cała obsługa tej wyprawy, miała umyślnie - bo słowo zbrodnia oznacza umyślne działanie - na celu zamordowanie Lecha Kaczyńskiego. To są najcięższe oskarżenia, jakie można sformułować _ - powiedział Palikot.

Z kolei Adam Hofman ma odpowiedzieć za użycie wobec Palikota 8 lipca w TVN24 słów: _ zachowuje się jak dresiarz, który w bramie dźga brudnym nożem _ i _ Jakbym go spotkał na korytarzu sejmowym, to dostałby po gębie _.

Wniosek Palikota wobec posła Joachima Brudzińskiego dotyczy wypowiedzi o tym, że premier Donald Tusk_ ściskał się z Putinem _, a ciało prezydenta zostawił _ w błocie w ruskiej trumnie _ . _ - Powyższe słowa nie są godne posła i są kłamstwem _ - uważa Palikot.

Podstawą wniosku posła PO wobec Beaty Kempy jest m.in. wypowiedź przytoczona 14 lipca przez portal gover.pl, że - _ Donald Tusk i jego rząd powinien zrobić sobie rachunek sumienia _. _ Sugeruje to, że była jakaś zmowa, jakaś chęć zabicia i w tej chęci uczestniczył premier Tusk _ - powiedział Palikot.

Palikot powiedział, że nie składałby tych wniosków, gdyby sam nie został ukarany przez Komisję Etyki Poselskiej. Zaznaczył, że politycy często przekraczają _ różne granice _ i powinni być za to oceniani w wyborach. Uważa jednak, że nie może być jedynym rozliczanym za używane słowa.

_ - Nie może być coś takiego, że oni wszyscy oszukują, kłamią, oskarżają o zbrodnie, a ja dostaję jako jedyny w polskiej polityce karę za sformułowanie - owszem - trudne, mocne, za które, jeśli ktoś się czuje dotknięty, przepraszam - ale jednak wychodzące z jakiejś racjonalnej tezy o odpowiedzialności kancelarii i Lecha Kaczyńskiego za tę tragedię, a nie bezpodstawne twierdzenia o jakimś zamachu, porwaniu, błocie _ - mówił Palikot.

_ - Jeśli komisja ich nie ukarze, to cały kraj będzie miał poczucie niesprawiedliwości _ - dodał poseł PO. Palikot, zapytany o wniosek o ukaranie go, skierowany w piątek do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny przez niektórych przedstawicieli rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, powiedział, że wypowiada się o ofiarach tej katastrofy _ zawsze jak najlepiej _, ale przeprosił za sformułowania, którymi ktoś mógł poczuć się dotknięty.

Powiedział, że _ haniebne i niegodne _ jest to, co _ zespół Macierewicza robi z uczuciami tych ludzi _. Dodawanie im nadziei, poprzez insynuowanie, że to Ruscy porwali te osoby i że oni w jakichś łagrach i kazamatach rosyjskich się znajdują, sianie nadziei dzieciom, które mają kilka czy kilkanaście lat w niektórych z tych rodzin, jest tak podłe i nikczemnie, że brak mi słów - przekonywał.

Podkreślił, że on sam stara się dotrzeć do prawdy o katastrofie. - _ Jeśli pani Merta czy ktokolwiekczuje się taką czy inną moja wypowiedzią dotknięty, to ja oczywiście przepraszam _ - powiedział.

_ - Tylko prawda może ukoić zranione ludzkie serca pani Merty, pani Gosiewskiej, pani Szmajdzińskiej i każdego, kto stracił kogoś kochanego i najbliższego. Nie pomagają w tym tragiczne, fałszywe, zbrodnicze w samej swojej literze sformułowania Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza _ - dodał Palikot.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)