Politycy: Agresja w polityce musi się zmniejszyć

Inicjatywę w tej sprawie próbuje przejąć prezydent Bronisław Komorowski, który w piątek zorganizował cykl spotkań z liderami partii i szefami klubów parlamentarnych, by rozmawiać o obniżeniu poziomu agresji w polskiej polityce.

Na pierwszy ogień poszedł szef SLD Grzegorz Napieralski, który po spotkaniu powiedział, że zaproponował, by w SLD osobą koordynującą sprawy związane z etyką poselską była wiceprzewodnicząca Katarzyna Piekarska.

Natomiast Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak na spotkanie w Pałacu Prezydenckim przyniósł tekst _ Deklaracji Łódzkiej _, która wzywa przeciw przemocy i nienawiści w życiu publicznym i mediach. Po spotkaniu z Bronisławem Komorowskim polityk Prawa i Sprawiedliwości przyznał, że na razie tej deklaracji prezydent nie podpisał.

POSŁUCHAJ MARIUSZA BŁASZCZAKA:

Deklaracja wymienia zachowania niedopuszczalne. Wśród nich wyrażenia wzywające do przemocy i życzące śmierci, szyderstwo z sytuacji zagrożenia zycia, na przykład _ jaka wizyta taki zamach _.

Niedopuszczalne ma być też przypisywanie innym chorób psychicznych, wmawianie nienawiści i działania z niskich pobudek oraz zrównywanie legalnie działających partii z reżimami i partiami totalitarnymi takimi jak KPP, NSDAP i faszyści.

Sygnatariusze mają się też zobowiązać do nieużywania wobec oponentów słów powszechnie traktowanych za obelżywe.

Od podpisania tej deklaracji przez prezydenta swoje z nim spotkanie uzależnia Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem deklaracja jest zobowiązaniem do nieposługiwania się sformułowaniami obraźliwymi, bardzo skrajnymi oraz kłamstwem. Równocześnie prezes PiS poprosił o cytaty wypowiedzi, w których rzekomo miał nazywać premiera Tuska mianem _ ruskiego agenta _i mówić, że ma on _ krew na rękach _., który odmówił wcześniej przyjścia.

Kaczyński postawił jeszcze jeden warunek uznania przeprosin. Jego zdaniem PO musi wyciągnąć konsekwencje wobec szczególnie agresywnych polityków tej partii.

**źródło: IAR

W odpowiedzi minister z kancelarii prezydenta Olgierd Dziekoński powiedział, że prezydent chce, by _ Deklaracja Łódzka _ stała się punktem wyjścia do rozmowy o kompromisie w sprawie poziomu agresji w życiu publicznym.

_ - Prezydent ma nadzieję, że dokument wypracowany przez wszystkie liczące się partie polityczne będzie skuteczniejszy, niż dokument narzucony przez jedną partię _ - dodał Dziekoński.

Z dystansem do deklaracji przygotowanej przez PiS odniósł się natomiast premier Donald Tusk, który dał jasno do zrozumienia, że to nie najlepszy sposób na poprawę języka publicznej debaty

Według premiera, propozycja PiS jest _ raczej przeciwko komuś _, a jej celem nie jest to _ byśmy zaczęli się lepiej rozumieć _.

- _ Wolę przyjąć, że to jest próba z dobrą intencją, tylko z nienajlepszym wykonaniem. Może znajdziemy jakiś sposób, żeby wspólnie ustalić lepsze reguły gry, lepsze niż do tej pory _ - dodał premier.

_ - Trzeba mieć bardzo dużą determinację i bardzo głęboką wiarę w to, że człowiek jest raczej dobry niż zły i dlatego zakładam, że emocje powodują, że sformułowania i słowa jakie proponuje dzisiaj PiS nie leczą ran, nie wygaszają emocji, ale może nie potrafią, choć może rzeczywiście chcą _ - powiedział Tusk.

źródło: IAR

_ - Prezydent ma nadzieję, że dokument wypracowany przez wszystkie liczące się partie polityczne będzie skuteczniejszy, niż dokument narzucony przez jedną partię _ - dodał Dziekoński.

Z dystansem do deklaracji przygotowanej przez PiS odniósł się natomiast premier Donald Tusk, który dał jasno do zrozumienia, że to nie najlepszy sposób na poprawę języka publicznej debaty

źródło: IAR

Według premiera, propozycja PiS jest _ raczej przeciwko komuś _, a jej celem nie jest to _ byśmy zaczęli się lepiej rozumieć _.

- _ Wolę przyjąć, że to jest próba z dobrą intencją, tylko z nienajlepszym wykonaniem. Może znajdziemy jakiś sposób, żeby wspólnie ustalić lepsze reguły gry, lepsze niż do tej pory _ - dodał premier.

_ - Trzeba mieć bardzo dużą determinację i bardzo głęboką wiarę w to, że człowiek jest raczej dobry niż zły i dlatego zakładam, że emocje powodują, że sformułowania i słowa jakie proponuje dzisiaj PiS nie leczą ran, nie wygaszają emocji, ale może nie potrafią, choć może rzeczywiście chcą _ - powiedział Tusk.

// ]]>

| Zajawka: | Spór polityczny po wtorkowym zabójstwem w łódzkim biurze PiS osiągnął swoje apogeum. |
| --- | --- |
| Treść: | Spór polityczny po wtorkowym zabójstwem w łódzkim biurze PiS osiągnął swoje apogeum. Politycy są zgodni, że jego temperatura jest za wysoka. Różnią się jednak w ocenie, kto pierwszy powinien wyciągnąć rękę do zgody i na jakich zasadach. Inicjatywę w tej sprawie próbuje przejąć prezydent Bronisław Komorowski, który w piątek zorganizował cykl spotkań z liderami partii i szefami klubów parlamentarnych, by rozmawiać o obniżeniu poziomu agresji w polskiej polityce. Na pierwszy ogień poszedł szef SLD Grzegorz Napieralski, który po spotkaniu powiedział, że zaproponował, by w SLD osobą koordynującą sprawy związane z etyką poselską była wiceprzewodnicząca Katarzyna Piekarska. Natomiast Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak na spotkanie w Pałacu Prezydenckim przyniósł tekst _ Deklaracji Łódzkiej _, która wzywa przeciw przemocy i nienawiści w życiu publicznym i mediach. Po spotkaniu z Bronisławem Komorowskim polityk Prawa i Sprawiedliwości przyznał, że na razie tej deklaracji prezydent nie podpisał. POSŁUCHAJ MARIUSZA BŁASZCZAKA: źródło: IAR Deklaracja wymienia zachowania niedopuszczalne. Wśród nich wyrażenia wzywające do przemocy i życzące śmierci, szyderstwo z sytuacji zagrożenia zycia, na przykład _ jaka wizyta taki zamach _. Niedopuszczalne ma być też przypisywanie innym chorób psychicznych, wmawianie nienawiści i działania z niskich pobudek oraz zrównywanie legalnie działających partii z reżimami i partiami totalitarnymi takimi jak KPP, NSDAP i faszyści. Sygnatariusze mają się też zobowiązać do
nieużywania wobec oponentów słów powszechnie traktowanych za obelżywe. Od podpisania tej deklaracji przez prezydenta swoje z nim spotkanie uzależnia Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem deklaracja jest zobowiązaniem do nieposługiwania się sformułowaniami obraźliwymi, bardzo skrajnymi oraz kłamstwem. Równocześnie prezes PiS poprosił o cytaty wypowiedzi, w których rzekomo miał nazywać premiera Tuska mianem _ ruskiego agenta _i mówić, że ma on _ krew na rękach _., który odmówił wcześniej przyjścia. POSŁUCHAJ JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO: źródło: IAR

W odpowiedzi minister z kancelarii prezydenta Olgierd Dziekoński powiedział, że prezydent chce, by _ Deklaracja Łódzka _ stała się punktem wyjścia do rozmowy o kompromisie w sprawie poziomu agresji w życiu publicznym. POSŁUCHAJ OLGIERDA DZIEKOŃSKIEGO: źródło: IAR _ -
Prezydent ma nadzieję, że dokument wypracowany przez wszystkie liczące się partie polityczne będzie skuteczniejszy, niż dokument narzucony przez jedną partię _ - dodał Dziekoński. Z dystansem do deklaracji przygotowanej przez PiS odniósł się natomiast premier Donald Tusk, który dał jasno do zrozumienia, że to nie najlepszy sposób na poprawę języka publicznej debaty POSŁUCHAJ DONALDA TUSKA: źródło: IAR Według premiera, propozycja PiS jest _ raczej przeciwko komuś _, a jej celem nie jest to _ byśmy zaczęli się lepiej rozumieć _. - _ Wolę przyjąć, że to jest próba z dobrą intencją, tylko z nienajlepszym wykonaniem. Może znajdziemy jakiś sposób, żeby wspólnie ustalić lepsze reguły gry, lepsze niż do tej pory _ - dodał premier. _ - Trzeba mieć bardzo dużą determinację i bardzo głęboką wiarę w to, że człowiek jest raczej dobry niż
zły i dlatego zakładam, że emocje powodują, że sformułowania i słowa jakie proponuje dzisiaj PiS nie leczą ran, nie wygaszają emocji, ale może nie potrafią, choć może rzeczywiście chcą _ - powiedział Tusk. Czytaj w Money.pl [ ( http://static1.money.pl/i/h/142/t114062.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kaczynski;spotka;sie;z;komorowskim;ale;musi;podpisac,37,0,697381.html) Kaczyński spotka się z Komorowskim. Ale musi podpisać PiS proponuje politykom przystąpienie do Deklaracji Łódzkiej przeciw nienawiści w życiu publicznym i mediach. [ ( http://static1.money.pl/i/h/187/t46779.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/zelichowski;jak;sie;nie;uspokoimy;ludzie;zrobia;selekcje,134,0,696710.html) Żelichowski: Jak się nie uspokoimy, ludzie zrobią selekcję Szef klubu PSL chwali inicjatywę
prezydenta. [ ( http://static1.money.pl/i/h/87/t114007.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/grozono;wiceprezes;pis;policja;bada;sprawe,55,0,696887.html) Grożono wiceprezes PiS, policja bada sprawę Szydło: Napisano do mnie bym przestała się pokazywać bo trafię na celownik. |
| Czytaj w Money.pl | |
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/142/t114062.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kaczynski;spotka;sie;z;komorowskim;ale;musi;podpisac,37,0,697381.html) | Kaczyński spotka się z Komorowskim. Ale musi podpisać PiS proponuje politykom przystąpienie do Deklaracji Łódzkiej przeciw nienawiści w życiu publicznym i mediach. |
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/187/t46779.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/zelichowski;jak;sie;nie;uspokoimy;ludzie;zrobia;selekcje,134,0,696710.html) | Żelichowski: Jak się nie uspokoimy, ludzie zrobią selekcję Szef klubu PSL chwali inicjatywę prezydenta. |
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/87/t114007.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/grozono;wiceprezes;pis;policja;bada;sprawe,55,0,696887.html) | Grożono wiceprezes PiS, policja bada sprawę Szydło: Napisano do mnie bym przestała się pokazywać bo trafię na celownik. |