Poseł SLD nie wierzy w "krwawą kampanię"

Poseł SLDWacław Martyniukuważa,że _ klasyczna _ kampania wyborcza rozpocznie się w pierwszych dniach czerwca:

Według polityka lewicy kampanię prezydencką zdeterminowały dwa wydarzenia - katastrofa pod Smoleńskiem i powódź w Polsce.

Poseł SLD zaznaczył w _ Salonie Politycznym Trójki, _ że nie spodziewa się jednak ostrej walki politycznej przed głosowaniami.

Poseł Sojuszu liczy na to, że kandydat jego partii -Grzegorz Napieralski stanie się trzecim lub nawet drugim politykiem w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego. Podkreślił, że obokBronisława KomorowskiegoiJarosława Kaczyńskiego- polityk Sojuszu występuje podczas kampanii w innej roli.

Martyniuk rozumie, że szef PiS Jarosław Kaczyński jest w ciężkiej sytuacji po katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem i dlatego rzadko pokazuje się publicznie w trakcie kampanii. Poseł SLD dodał jednak, że może to być też elementem przemyślanej strategii.

Martyniuk nie chciał się też wypowiadać na temat ostatnich doniesień o przyczynach katastrofy samolotu pod Smoleńskiem. Jego zdaniem należy poczekać na oficjalne wyniki śledztwa w tej sprawie.

Ponadto Martyniuka nie dziwi sytuacja, w której kandydat PO Bronisław Komorowski podróżuje po Polsce z premieremDonaldem Tuskiemw miejsca zniszczone przez powódź.

Poseł SLD dodał, że na ochronę przeciwpowodziową należy przeznaczyć stałe środki finansowe.

• Kidawa-Błońska: Mamy szansę wygrać w pierwszej turze *