Stany Floryda i Alabama zostały nawiedzone przez gwałtowne i bardzo intensywne opady deszczu, które spowodowaly lokalne powodzie.
W wielu rejonach północnej Florydy i Alabamy spadło w ciągu 24 godzin prawie 60 cm deszczu. Lokalne drogi, a nawet odcinki autostrad znalazły się pod wodą.
Setki domów zostało zalanych. Woda przebierała tak szybko, że zaskoczeni mieszkańcy musieli chronić się na strychach i dachach swych domów, gdzie oczekiwali na pomoc. Około 30 tys. osób zostało pozbawionych prądu elektrycznego.
Miasto Pensacola, na Florydzie, przeżyło najbardziej deszczowy dzień w swojej historii.
Gwałtowne opady to kolejny rezultat aktywnego systemu niżowego, który spowodował serię niszczycielskich tornad w stanach Arkansas i Oklahoma. Spowodowały one śmierć 37 osób i znaczne zniszczenia.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Powodzie w Kolorado. Są ofiary śmiertelne To najgorsze opady deszczu od 1919 roku. Woda wdzierała się do domów i porywała z sobą samochody, zawaliło się kilka budynków. Trudna sytuacja wymusiła ewakuację kilkuset osób. | |
100 tornad uderzyło w USA. Rośnie liczba ofiar Według meteorologów zagrożenie jeszcze nie minęło |