aktualizacja: 16:15
*Wiadomo, już gdzie dokładnie wybuchł pożar w budynku Komisji Europejskiej w Brukseli, ale nie wiadomo co było jego przyczyną. *
Rzecznik brukselskiej policji Christian de Coninck powiedział, że ogień pojawił się na ostatnim piętrze, gdzie biuro ma przewodniczący Komisji.
Budynek szybko opróżniono z ludzi, nikt nie został uwięziony w środku. Nie ma też rannych.
_ - Strażacy jeszcze pracują w środku, teraz wprawdzie już nie widać ognia na zewnątrz, ale w środku budynek jest zadymiony _ - powiedział rzecznik brukselskiej policji.
Budynek Komisji Europejskiej pozostanie prawdopodobnie zamknięty do końca dnia. Tymczasem wielu urzędników zostawiło w biurach swoje rzeczy, w tym klucze do domu..
W akcji gaśniczej bierze udział 8 zastępów straży pożarnej.
Ochrona twierdzi, że ewakuacja wszystkich urzędników przebiegła bardzo szybko. Ale już pojawiają się pytania, czy system zabezpieczeń jest sprawny, bo alarm włączył się późno - kilkanaście minut po tym, jak urzędnicy zobaczyli dym w budynku.