Zakończenie obu wspomnianych śledztw spowodowało, że organy ścigania wyjaśniły wszystkie znane wątki dotyczące działalności gangu. Jak informuje poznańska Prokuratura Apelacyjna, która wspólnie z CBŚ prowadziła postępowanie, przestępcy działali co najmniej od lipca 2007 roku. W połowie zeszłego roku zakończył się jeden z głównych wątków dotyczących grupy Dariusza S. Wówczas oskarżono dziesięć osób o popełnienie 92 przestępstw. Zarzucono im, że wyłudzili od wielu różnych instytucji finansowych 6,6 mln zł. Próbowali też nielegalnie uzyskać kolejną kwotę o zbliżonej wysokości. Jak działali oszuści? Zdaniem prokuratury do wyłudzeń były wykorzystywane m.in. fałszywe dokumenty firm nieprowadzących działalności gospodarczej. Dariusz S. znajdował osoby, na które rejestrowano fikcyjne podmioty. Potem występowały one o kredyty i leasingi do firm działających na terenie całego kraju. Zabezpieczeniem tych zobowiązań miały być głównie maszyny budowlane, które tak naprawdę były własnością osób trzecich. Nielegalne
działania grupy wyszły na jaw w połowie 2009 roku. Większość jej członków została tymczasowo aresztowana. Jeśli w poszczególnych procesach zapadną wyroki skazujące, oskarżeni będą musieli zapłacić olbrzymie kary finansowe.