Kursy na prawo jazdy zdrożeją nawet o kilkaset złotych. Wszystko z powodu wymiany aut w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego.
_ Dziennik _ wyjaśnia, że raz na trzy lata w ośrodkach organizowany jest przetarg na wynajem samochodów. Wymaga tego ustawa o zamówieniach publicznych. W Warszawie w ostatnim przetargu w listopadzie 2007 roku zwyciężyła toyota. Pokonała używane dotychczas ople corsa. W Lublinie i Krakowie ośrodki egzaminacyjne również wybrały toyoty yaris. W najbliższym czasie rozstrzygnięte zostaną przetargi w Białej Podlaskiej, Olsztynie, Koszalinie i Bydgoszczy.
Co prawda nie ma przepisu, który nakazywałby szkolenie na tych samych samochodach, w których odbywa się egzamin, ale i tak niemal wszyscy kursanci będą teraz chcieli jeździć yarisami - zauważa _ Dziennik _. Właściciele szkół nie mają wyboru i muszą zmienić flotę, choć to ogromny wydatek.
ZOBACZ TAKŻE:
Gazeta twierdzi, że to kursanci pokryją koszty dostosowania szkół jazdy do nowej rzeczywistości. Za kurs w renomowanej szkole trzeba dziś zapłacić 1300 - 1400 zł. Właściciele przewidują 30-procentowy wzrost cen.